Wpis z mikrobloga

Wybory na wsi.
Wróciłam w rodzinne strony. Siedząc w domu, przewija się temat wyborów. Na zjeździe do mojej wioski dwa opozycyjne szyldy z twarzami kandydatów na wójta. Z obietnicą jak zawsze, że w końcu wyremontują naszą drogę. W remizie są naprzemiennie urządzane zgromadzenia danych kandydatów, a frekwencja wynosi góra 10 osób. W ruch poszły ulotki. Dziś pan z wodociągów przyjechał. Przy okazji z ulotką, a jakże, do rady powiatu. Bo tyle dla nas zdziałał, oczywiście on tyle dla nas zrobił. No i taki był, hehe, rozmowny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moja wieś leży na końcu gminy i powiatu. Nikt się tymi stronami nie interesuje. (Jesteśmy "za lasem"). A przez ostatnie lata (2 kadencje) polali asfalt - 400 metrów.
W tygodniu był minister, który namaścił kandydatów do władzy. Jest marketing szeptany, bo jedyne co znaleziono na kontrkandydata to przekroczenie prędkości o 10 km w terenie zabudowanym.
Na radnego startują osoby, które chcą się wylansować. Człowiek, grożący wszystkim sąsiadom dookoła, brak kultury, wszystkich wita "urwą" na dzień dobry, którego przez pół życia widziałam pod sklepem z żulami z wioski. Dziś wielki pan we wsi, bo stał za ministrem na spotkaniu przedwyborczym. Coś niebywałego. Naprawdę, jak ten człowiek zostanie radnym, to ja uciekam z tego Zalesia totalnie. Ale taka ta polityka we wsi.
Zmienią się gęby, asfaltu nie będzie przez kolejne 15 lat, wieś się całkiem wyludni, ostatni autobus zlikwidują, jedynie człowiek, który pół życia pił, będzie gwiazdorzył odznaką radnego. Takie to u mnie dobre zmiany ( ͡° ʖ̯ ͡°)¯\_(ツ)_/¯

#wybory #wies #gownowpis #zalesie
  • 10
@Nebuchadnezzar: ale takiego radnego nie przeżyję. Całe życiem kablował do władz, byle uwalić tych, którym zazdrościł. W oczy powiedział sąsiadowi, że jest śmieciem. Mniej poradnymi pomiata. Ma się za wielkiego pana, a tonie w długach. Jest Centrum Plotki Wszelakiej w jego domu. O mnie samej puszczał plotki, chociaż nigdy nie miałam z nim bezpośrednio do czynienia. To jest po prostu nie do pomyślenia, że taki człowiek mógłby cokolwiek zrobić, zwłaszcza że
@Nebuchadnezzar: Ludzka mentalność. Niestety boję się, że ludzi pokroju takiego kandydata jest więcej i za nim pójdą, chociażby koledzy od piwa. Po wtóre ludzie są przekorni i zrobią inaczej, niż się mówi. Sąsiad 1 mówi, że zagłosuje na wójta X. Sąsiad 2 zagłosuje na wójta Z tylko dlatego, że nie lubi sąsiada 1 albo po prostu z przekory, by zrobić inaczej. Taki tutaj mamy klimat, słyszę rozmowy w sklepie, w domu,
@Nebuchadnezzar: To robię( ͡° ͜ʖ ͡°) a na poważnie jestem kobietą, ze studiami, ale kobietą. Tutaj podsumuje się mnie, że to babskie gadanie, co ja tam wiem. Najlepiej, gdyby zrobił mężczyzna (patriarchat mocno), bo jako baba nawet posłuchu nie mam. Tylko nie mam kogo zaangażować. Staram się uświadamiać innych, ale zbywa się mnie, co ja tam wiem, praktycznie tu nie mieszkam (że na weekendy zjeżdżam, się nie
@Nebuchadnezzar: Niestety nie posiadam żadnego materiału dowodowego. Nie spodziewałam się, że człowiek takiego pokroju pójdzie na radnego. A przed wyborami kandydat ów zachowuje się nader dobrze. Zwłaszcza gdy widzi mnie czy rodziców, bo wie, że nie oficjalnie go nie nie popieramy.¯\_(ツ)_/¯