Wpis z mikrobloga

No witam witam, dawno nie było porządnego wysrywu, prawda? W końcu złapałem mobilizację by cos maznąć. Nawet nie wiecie jak mnie samego zaskoczyły wakacje od muzyki w wakacje. No a nie chciałem nic robić na #!$%@? bo to nie do mnie podobne więc uwierzcie, tez cierpiałem. Tutaj jeszcze notka do ludzi obseruwjąca mój tag. Tak, do grudnia będzie więcej wpisów(praktycznie co weekend według planu) a za tydzień podsumowanie wakacji płytowo. I tak przez 1,5 miesiąca, trzeba pozamykać pewne sprawy ; ) A dzisiaj coś trochę niespodziewanego.

Jak mówiłem dawno temu, zostało mi jeszcze dwóch panów do opisania. Produkcja muzyczna to ciekawa sprawa ale w pewnym momencie geniusze się kończą. Bo co mógłbym opisać. Martina? Dajcie spokój, robił co mu Lennon i McCartney kazali. Visconti? No to znów o Bowiem, ile można? A może Shields albo Godrich? No ale ile można się robić na alternatywnego snoba. Nie, trzeba cos ciekawego i szokującego ale po prostu dobrego…. DJ Premier? Nie no, nie mam wiedzy. RUNDGREN! Nie, tylko XTC jest ciekawe… Ale czekaj czekaj Gib. Jakby tak zajrzeć pare lat w tył… jakby tak przejrzeć schemat… MAM CIĘ! Tak czułem ze to nie jest przypadek. Idealny, piękny. MÓJ TYŚ <3 Przed państwem… MAX MARTIN geniusz popu, pan singiel. Zapraszam : )

Podnosić łapkę kto go zna. Nikt? Wcale mnie to nie zaskoczyło. Sam jeszcze pare miesięcy nie znałem pana. Ale cos mnie kiedyś ruszyło przejrzeć produkcję paru hitów i voila! Mamy go! Jednak zaczynjmy od początku. Max Martin a właściwie Max Sandberg urodził się w 1971 roku w Szwecji, od dzieciaka miał już smykałkę do muzyki a nawet w 1985 miał glamrockowy zespół It’s Alive który dopiero w 1991 wydał swój debiut. Zresztą, posłuchajcie, to brzmi jak wszystko z lat 80 z USA W międzyczasie zanim wyszła płyta była to obietnica ze strony prowadzącego studio Denniz PoP że wyprodukuje im płyte jeśli Max dołączy do studia ;v Płyta oczywiście wyszła ale nie zrobiła furory. Max odszedł z zespołu w 1995 i postanowił zająć się nową podjarką życiową. Produkcja wzbudzała w nim ogromne emocje lecz jak mówi… nic o niej nie wiedział. Spędził blisko dwa lata eksperymentując w studiu i ucząc się wszystkiego od podstaw. I jakoś w okolicach 1994 dołączył do wytwórni Cheiron Studio zatrudniony przez Denniz PoP. Studio było bardzo popularne w tamtym czasie z prostego powodu. Denniz bardzo mocno forsował na rynek europejski eurodance. Stał za nagrywaniem utworów Dr. Albarna. No i w 1994 mamy pierwszy wyprodukowany przez niego kawałek [Army of Lovers – Sexual Revolution]( https://www.youtube.com/watch?v=6Eo_2nVSO2Q) ocenę pozostawiam wam xD Ale jeszcze tego samego roku wyprodukował nawet coś znanego bo kawałek szwedzkiej grupy E-type This is the way Lecz to 1995 jest początkiem kariery producenckiej jak i pisarskiej. Tak, Max postanowił być też od czasu do czasu ghostwriterem. I tak w ręce Maxa wpadła pewna grupa czwórki ze Szwecji… Ale nie ta gorsza, tylko najlepsza czwórka ze Szwecji czyli… ACE OF BASE. I ich hit z drugiej płyty Beautiful Life to sukces Maxa. Ace of Base było już popularne po debiucie z 1993 więc wyprodukowanie kolejnego hitu pomogło im tylko podbić swoją marke ale i wykrystalizować kolejną postać w muzyce. Na samej płycie są jeszcze Never Gonna Say I’m Sorry, Lucky Love i Blooming 18 które zostały przez niego wysmarowane ale to ten singiel zrobił robotę. I tutaj mała prywata. DOPÓKI NIE ZAAKCEPTUJECIE ŻE EURODANCE BYŁ GENIALNYM GATUNKIEM NIE ODJANDZIECIE KATHARSIS MUZYCZNEGO. W międzyczasie wypuścił też najbardziej znany singiel 3T I Need You trójki kuzynów Michaela Jacksona. To była pewna forma podlizania się ze strony Denniza, którego marzeniem było praca z MJ. A teraz zaczyna się zabawa…

1996 i do Europy zostaje wysłana grupa młodych i wstydliwych chłopaków. Totalnie zagubieni byli zaszokowani tym gdzie trafili i jeszcze ze studio które robi furorę na kontynencie. Byli zszokowani ze oni, chłopaki z Florydy złapali Boga za nogi. Max dostał ich na warsztat i wyprodukował ich pierwszy hit We’ve got it Goin’ On tak, tak zaczęła się kariera BACKSTREET BOYS. Ba, a same Quit Playing Games With My Heart to sam im napisał. Zresztą, rok później też napisał i wyprodukował ich kolejny wielki hit czyli Everybody ehhh bałem się tego teledysku kiedyś ;x Kariera ruszyła, najlepszy boysband zaczął zarabiać, sława poszła w świat co to studio może robić. Produkcja debiutu Robyn z singlem Show me love to oznaka że jednak potrafią być elastyczniejsi muzycznie. Była produkcja singli Leila K, czy George ale to właśnie w 1998 wydarzyły się dwa ogromne przełomy. Pierwszy z ich był już w maju, ale zanim do niego doszło musiało wydarzyć się pare innych czynników.

Chris Kirkpatrick nie dostał się do Backstreet Boys, ale udało mu się namówić pewnego producenta muzycznego do stworzenia drugiego konkurencyjnego boysbandu. Lou Pearlman przystał na ten pomysł bo się hajs zaświecił. Nakazał Chrisowi szukanie chłopaków i daje im mieszkanie na Florydzie do trenowania. Ten wyłapywał co bardziej taletniejszych plus pewnego dzieciaka z telewizji z klubu Myszki Miki I tak oto powstają NSYNC i tą samą drogą zostają wysłani do Europy na przetarcie szlaku. Tam trafiają na pewniejszego siebie już max a który nagrywa ich pierwszy singiel I Want You Back Zaczyna się kariera której nikt nie podejrzewał. Świat jest rozbity na dwa obozy BB vs NSYNC. A pojawienie się w studiu tego chłoptasia od klubu Myszki miki i pewnej panny z USA zrobiło mega wrzawę. Tak, znali się z bycia członkiem programu telewizyjnego ale kariera piosenkarska to inny poziom. I tam się ich drogi znów splotły. Wiecie o kim mowa? No właśnie, w Szwecji wychodzi pierwszy singiel wówczas 17 letniej Britney Spears …Baby One More Time legenda… W ogóle nie wiem czy wiecie ale początkowo ten kawałek miał trafić do Backstreet Boys ale odrzucili go a następnie do TLC ale postanowiły zrobić sobie przerwę od nagrywania. Więc odrzut został jednym z największych hitów w historii popu ;v Zresztą, w tym nagraniu widać jak wiele mówi to o podejściu ich do pracy. Max Martin ma bardzo mało nagrań w sieci i ogólnie wywiadów. Więc perełka z 1998 jest czymś mocnym. Do 2000 roku nagrał jeszcze You drive me crazy pracując przy jej debiucie, prawie cały drugi album Backstreet Boys współpracując z Ramim Yacoub a do Szwecji trafiła na chwile nawet Celine Dion nagrywając swój znany klasyk That’s The Way It is I w samym roku 2000 doprodukował trzeci album Backstreet zwany Black & Blue. Zajmował się mocno drugim krążkiem Britney z jeszcze większym hitem …Oops! ! did it again no i na sam koniec wskrzesił karierę… Bon Joviego z hitem It’s My Life ale właśnie. Sporo sukcesów i sporo pracy szła z innym smutnym faktem. Już w 1998 na raka brzucha zmarł Denniz PoP. Max zostając sam postanowił dobrać do współpracy wspomnianego Ramiego Yacouba i Andreasa Carlssona, kolegów jeszcze z czasów edukacji muzycznej. I to właśnie od momentu wydawania Z Britney stali się wręcz gwiazdami. Ale już pod nowym szyldem. Postanwoili nie jechać na reputacji zmarłego przyjaciela, dotychczasowe studio Cheiron Studio zostało zamknięte a oni przenieśli się do Maratone.

Następne lata są bardzo suche. A nie tyle co brakowało ludzi ale zrobił sobie przerwę. Jakoś w 2000 poznał swoją aktualną żonę, nagrywał już tylko pojedyncze kawałki a wszystko zostawił w rękach współpracowników. W przeciągu następnych 4 lat nagrał pare kawałków na trzeci album Britney, kilka kawałków u Celine Dion i trochę u Nicka Cartera, młodego chłopaka z UK który chciał być Bobem Dylanem naszych czasów. Dopiero w 2004 roku coś się ruszyło, nagranie Since U Been Gone Kelly Clarkson zrobiło z niej mocną gwiazdę. Nawet już mocno nie forsował pracy w 2005 z Backstreet chyba czuł ze każdy boysband istnieje tylko po to by się rozpaść ;v Tak nawet do 2007 nagrał tylko więcej materiału przy debiucie norweskiej pop rockowej artystki Marion Raven z hitem Break You a również znalazł chwilę na Carry You Home Jamesa Blunta. Wgl widać też że zmienił nastawienie do produkcji na chwilę. Robienie takich przyjemnych ostrzejszych kawałków do telewizji jak np. 4ever The Veronicas i prosiło się o współprace z Avrli Lavigne co miało mieć miejsce w 2011 roku dopiero. No ale siedzisz już w tym biznesie 10 lat, masz super reputację ludzie pukają co chwilę i proszą o pomoc. Co robisz? A wezmę reaktywuję trochę karierę P!nk i zrobię jej singiel So What albo wgl resztę singli z jej piatej płyty Funhouse. No ale znów się cos musiało ruszyć, kolejna owocna współpraca która ruszyła jego karierę. W 2008 napisał tekst do baaaaardzo popularnego popowego singla. Kate Perry nagrała swój pierwszy singiel I Kissed A Girl gdzie za tekst odpowiada właśnie Max. No i po problemach wraca Britney Bitch z moim… no na bank TOP5 ulubionych kawałków z jej kolekcji czyli If U Seek Amy i tak do 2010 gdzie zaczyna się kolejny ten przełom.

Kate Perry zachwycona współpracą i samą jego postacią prosi go o pomoc przy nagraniu płyty Teenage Dream. To z jego ręki wychodzą hity jak Teenage Dream, Last Friday Night, California Gurls ze Snoope i E.T gdzie pojawia się mój ulubiony chory psychiczne człowiek na świecie. W następnych latach były współprace z

- T.I – That’s All She Wrote
- Avril Lavigne – What The Hell
- Britney Spears – Hold It Agains Me a nawet praktycznie cały album Femme Fatale
- Maroon 5 – One More Night czyli miejsce 1 na mojej liście TOP10 zespołów które mogłyby nie istnieć i nic by się nie stało
- Usher – Scream
- Kesha – Only Wanna Dance With You
- Jesse J -Bang bang jako featy Nicki Minaj i Ariana Grande
- Kate Perry – Part of Me
- no i mój mały faworyt studenckich czasów czyli will.i.am – This Is Love

i tutaj wchodzi ONA CAŁA NA SZKOLNO UBRANA <3
Max Martin nagrał cały album 1989 Taylor Swift ;3 Czyli co? KOPALNIA HITÓW: Blank Space, Bad Blood, Shake It Off. Zresztą, zajmował się już produkcją jej singli na poprzednim albumie Red czyli We Are Never Ever Getting Back Together czy I Knew You Were Trouble

Do tego czasy pracował też z Kate Perry nad jej hitami Dark Horse, Roar. Pojawia się we współpracy przy Va Va Voom Nicki Minaj czy nawet… Biebera i kawałka Beauty and A Beat

Co by tu dodać, bo sam byłem zaskoczony trochę. Ale, chyba każdy pamięta wydanie płyty Beauty Behind the Madness The Weeknd? Ona mocno się różniła od Trilogy i ogólnie stylu smutnych historyjek z życia Abla. A tutaj? Can’t Feel my Face i jest sukces. Lekka zmiana stylistyki nie zaszkodziła a dodała nowego smaczku dla samej kariery chłopaka. Zresztą, słychać to na Starboyu gdzie Martin maczał palce w Rockin czy A Lonely Night

A w międzyczasie nie stał w miejscu. Bo produkcja całej płyty Ariany Grande Dangerous Woman nie jest przypadkiem. Pracowali już w 2014 przy singlu Problem z Iggy Azalea czy nawet Break Free Nieszczęsny singiel Ellie Goulding do Greya? Spoko, nie ma sprawy. [Adele Send My love]( https://www.youtube.com/watch?v=fk4BbF7B29w) i zmiana stylistyki? SPOKO. Shakira pracowała z Rubinem? Luz, wskakuje do Maxa i robi Dare La La La . Nawet zrobił [Can’t Stop The Feeling]( https://www.youtube.com/watch?v=ru0K8uYEZWw) Timberlejkowi. Chociaż mój faworyt to jednak Love Me harder Ariany i Weeknd. CZŁOWIEK ORKIESTRA

I coś na zakończenie. Można lubić pop, gardzić nim. Nic wielkiego, to samo, zero rozwojowości. Ale jakby nie patrzeć Max Martin siedzi w tym biznesie ponad 20 lat i jest już uwaga na trzecim miejscu w historii z hitami nr 1 Billbioardu. Ustepuje tylko Lennonowi i McCartneyowi XD Co nie zmienia faktu ze to jest jakiś argument ale niekoniecznie dla nie istotny. Chodzi o pewna formułę którą wykreował w swoim sposobem tworzenia muzyki. W odróżnieniu od Rubina o którym pisałem nie wtrącał się na siłe. W odróżnieniu od Albiniego o którym pisałem nie olewał artystę i zostawiał go swobodnie w studiu. W odróżnieniu od Eno nie eksperymentował. Martin znalazł pewną formułę, prostoty i melodii która trafia do wielu osób na przestrzeni lat. Odnalazł chyba ten złoty środek w muzyce popularnej. Ilość współpracy z artystami i wykreowanych hitów potwierdza jego pozycje i renome. Małym minusem może być ostatnia mocniejsza praca z Dr Luke czyli Lukasem Gottwaldem który jest dosyć kontrowersyjną postacią poprzez rasowe zrzynanie z innych artystów i robienie na tym nowych hitów. Ale to może temat na inny wpis.
Max Martin jak widzicie pracuje na utworach nie płytach. To trochę inna forma pracy bo mniej spójna. Pop nie jest wymagającą muzyka by wszystkie kompozycje trzymały się kupy na płycie bądź tworzyły spójny storytelling. Ma ona służyć po prostu do wpadania w ucho, potańczenia spędzenia czasu. Dlatego z biegiem lat hity billboardu czy innych zestawień są dla mnie przynajmniej bezużyteczne. Muzyka zrobiła postęp wraz z biegiem internetu, że trudno mi w jakikolwiek sposób brać na poważnie czasami shit który z tego wylatuje. Właśnie, shit. Czy moja subiektywna opinia ma znaczenie? Czy kogokolwiek opinia ma znaczenie? Każdy ma prawo do tego swojego zdania ojeśli nie jest moim zdaniem inwazyjne. Max zajmuje się muzyką od ponad 30 lat, ponad 20 produkcją. Widział jak to się zmienia, wyczuł trendy. Nawet ten szmatławiec Vice(lubie to czytać dla samej beki, nadal nie rozumiem jak ten serwis istnieje) jakiś czas temu określił ze ,,prime’’ królestwa Martina przeminął bo nie ma od roku hitu na 1 miejscu xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Fakt jest taki, że spod jego reki czy to producenckiej czy pisarskiej wyszły bardzo znane, dobre utwory. Każdy przeze mnie tu wstawiony jest przeze mnie szanowany i nawet lubiany w niektórych przypadkach. Są też inne, ale tu odsyłam do Wikipedii by się wczytać w ilość wyprodukowanych kawałków. Koniec końców nadal będę liczył na kolejne dobre hity jego produkcji. A jak macie czas to polecam obejrzeć nagranie z 2016 i jego godzinny wywiad w którym mówi sporo o tych płytach, utworach, relacjach z ludzmi. Cholernie inteligentny człowiek. A mówimy tu o człowieku który wyrósł na fascynacji ABBA, Prince, KISS, Ace of Base i Lasse Holm


Britney Spears - ...Baby One More Time

#gruparatowaniapoziomu #muzyka #zimniokpoleca #pop #britneyspears #aceofbase #taylorswift #backstreetboys
A.....h - No witam witam, dawno nie było porządnego wysrywu, prawda? W końcu złapałem...
  • 7
@Apollo_Vermouth: uświadomiłeś mi tym wpisem, jak piosenki Backstreet Boys i Spears z okresu sprzed ~20 lat się już zestarzały. W zasadzie nie słuchałam ich za specjalnie od dzieciństwa, tzn. jak leciały w telewizji czy w radiu i nagrywałam je stamtąd bardzo profesjonalnie jako sześciolatka na kasety - dopiero teraz tak naprawdę usłyszałam, ile lat im minęło;p
@Constantine: one się w #!$%@? zestarzały. I nawet nie chodzi o fakt czy są dobre czy nie. One nie miałby być innowacyjne, miały być proste i przyjemne. Max jest w tym geniuszem. Ale zrobił z nich takie perelki ze starzeją się lepiej niż Monica Bellucci
@Apollo_Vermouth: muzyka pop ma to do siebie niestety, że po niej chyba najszybciej słychać wiek. nie jest to złe, pokazuje, jak poszliśmy do przodu. no i wydaje mi się, że jak jest to muzyka, którą pamiętamy jako nową, to znaczy nie czytaliśmy o niej, a też widzieliśmy jak wychodzi:D, to inaczej na to starzenie się patrzymy.
tak czy inaczej, lubię słuchać płyt pop które są niezłe od początku do końca, a