Wpis z mikrobloga

@ramzes8811: Dla mnie Black Ops 1 było znacznie lepsze, przez to, że było podczas zimnej wojny. Klimat, balans broni i mapy na multi, rewelacyjne zombie, no cud miód :D
Aczkolwiek w BO2 grałem tyle co w BO1, bo zombie tam było równie genialne, co w jedyne. No, oprócz Tranzita xDD
W BO2 wnerwiało mnie głównie to, że na multi co chwilę dostawałeś jakiegoś predatora na ryj, a na każdym rogu skaczące
  • Odpowiedz
@JEST-SUPER:

a na każdym rogu skaczące miny

oj tam, oj tam, poza tym wystarczy kucnąć

Do tego wszyscy z pistoletami maszynowymi

no cóż, gra nastawiona na bliską walkę to i PMów używają

do tego shotgun zabijający na strzała z kilku metrów

a idź pan w chooy xD wszyscy mieli ból pupy że strzelby OP chociaż tak nie jest, z kilku metrów zabijało tylko KSG, bo strzelało breneką, nawet 870 z wydłużoną
  • Odpowiedz
@ramzes8811: BO2 to chyba jedyny cod, w którym dało się grać shotgunami na całej mapie. Niby taki jest ich cel, żeby zabijały na strzała, ale jednak to nie jest fajne na multi :p na nuketown dało się zrobić niezły #!$%@? ;D

Właśnie ten cod był nastawiony na zbyt bliską walkę, był zbyt szybki. Gdyby nie zombie i seasson pass, to bym go bardzo szybko odstawił. W pewnym momencie nauczyłem się grać
  • Odpowiedz