Wpis z mikrobloga

Jest taki nowy serial o bezdomnych na Polsat Play "Kloszard Story" na razie dwa odcinki, co się okazało? Że bohaterowie którzy są tam przedstawiani-bezdomni, to w porównaniu do Kononowicza i Suchodolskiego, normalni ludzie. Takich odpadów społecznych, przedstawicieli marginesu, idiotów i degeneratów jak nasza para ze szkolnej, to że świecą szukać w całym kraju, a nam "szczęściarzom" przytrafiła się okazja śledzić ich życie w internecie. Co najciekawsze, głupota i prymitywizm chroni naszych bohaterów przed samoświadomością, w swoim małych główkach ciągle wydaje się im, że są normalnymi, wartościowymi członkami społeczeństwa, wszystko się im należy i niczym od innych się nie różnią. Suchodolski ma też potężną kartę-odporność na krytykę - nie umie czytać. Kto normalny pozwoliłby sobie wmówić, że inni chcą oglądać jego paskudną mordę jak żre jakąś breje? Tylko skrajny głupek.
Żreć, srać, spać, gejowski ostry seks i tak w kółko - tyle wystarczy im do szczęścia. To dowodzi i pokazuje, że im głupszy jesteś, tym poprzeczka zadowolenia niżej jest zawieszona i łatwiej osiągnąć szczęście. Ja tam zazdroszczę obu panom tej nieświadomości, naiwności i ograniczenia intelektualnego; nie ma się żadnej godności, poczucia wstydu, ambicji, można wegetować z dnia na dzień i dostrzegać w tym "normalny dzień".
Rada dla młodych - jak mówią wam żebyście się uczyli, bo będziecie ulice zamiatać, albo skończycie pod mostem, jak mówią żeby ograniczyć alkohol bo skończycie na dnie albo straszą innymi głupotami - pomyślcie o Kononowiczu i Suchodolskim - gdzie te przepowiednie się nie sprawdziły a oboje żyją sobie w ramię radośnie nie reprezentując sobą absolutnie nic. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kononowicz
  • 4