Wpis z mikrobloga

@fan_comy: cóż taka jest polska rzeczywistość. Gdybyś zarabiał 2k netto to w życiu nie zagłosowałbyś na partię inną niż tak która Ci daje dodatkowy hajs za nic.


@GruncleStan: Ja zarabiam w okolicach 2k netto i nie zagłosowałem nigdy i nie zagłosowałbym na partie która rozdaje pieniądze. Z resztą sam pieniędzy od państwa nie dostaje.
  • Odpowiedz
@BigBadBat: nie wyraziłem się chyba dość jasno. Moim zdaniem jeśli już zasiłek na dzieci jest to na pewno nie powinien być przyznawany tylko biednym, bo to tylko odstrasza ich od zmiany swojego statusu.
  • Odpowiedz
do Lublina pasuje XD tylko zamiast roweru dla maciusia jest #!$%@? stadion na trzecią ligę i plac z fontannami za 50 baniek nie licząc odsetek


@klamkaodokna: w punkt. ja się zgadzam w pewnym sensie z nosaczową opinią z mema, że już lepiej rozdać ludziom te pieniądze niż budować nikomu nie potrzebne obiekty użytku publicznego: jak będzie zapotrzebowanie na basen, to prywatny inwestor zbuduje basen, a z rozdanych pieniędzy ludzi będzie stać
  • Odpowiedz
@3edcvfr4: Tylko dlaczego zakładasz, że budować trzeba nikomu niepotrzebne obiekty? A np. autostrady, dofinansowanie służby zdrowia i armii, innowacyjność gospodarki...?
  • Odpowiedz
@ch1nczyk: zakładam, że jakaś część inwestycji będzie nietrafiona, bo dobrze brzmi na papierze, w programach wyborczych, w przetargach, ale tak na prawdę nie jest potrzebna. Samorządowcy trzymają część pieniędzy, które płacisz w podatkach jako zakładnika i ty musisz wybrać przedstawiciela, który wyda je w najsensowniejszy sposób, a może ty wolał byś wyremontować ze nie swój dach albo kupić nowy samochód?
  • Odpowiedz
@3edcvfr4: Oczywiście - tu się zgadzam. Najlepszym byłoby niezapłacenie im żadnej daniny (lub minimalnej) i własna konsumpcja. Mając jednak wybór pomiędzy przeżarciem pieniędzy z 500+ (które de facto mają finansować rozwój dzieci i zwiększyć liczbę urodzeń a nie finansować dachy i samochody) - to wolę już widzieć inwestycje publiczne, nawet jeśli jakaś część nie będzie idealnie trafiona. To jest 25 mld PLN rocznie.
  • Odpowiedz
@ch1nczyk: Skąd pomysł, że pieniądze z 500+ są przeżerane? Trafiają przecież one nie tylko do najbiedniejszej patologii, na drugie i kolejne dziecko nie ma limitu dochodów, więc korzystają też ludzie bardziej zamożni (500+ to bardziej dochód podstawowy niż zasiłek socjalny). Problem polega na tym, że publiczne inwestycje, to wydawanie nie swoich pieniędzy na nie swoje potrzeby, a wydawanie pieniędzy z zasiłków, to wydawanie nieswoich pieniędzy, ale przynajmniej na swoje potrzeby, które
  • Odpowiedz
@3edcvfr4:

w punkt. ja się zgadzam w pewnym sensie z nosaczową opinią z mema, że już lepiej rozdać ludziom te pieniądze niż budować nikomu nie potrzebne obiekty użytku publicznego:


XD. Ale zdajesz sobie sprawę z tego że żeby komuś DAĆ, to trzeba komuś innemu ZABRAĆ? Czy też może te pieniądze spadają z nieba?
Rząd powinien rozbudowywać infrastrukturę, tworzyć dobre warunki do inwestowania i... zachęcać ludzi do przedsiębiorczości, tworząc innowacyjną gospodarkę (zachęty).
  • Odpowiedz
@michau6211: Ej, stary, nigdzie nie napisałem nic na temat tego, skąd się te pieniądze biorą. Jestem AKAPem, więc moim zdaniem podatków nie powinno w ogóle być, ale nadal uważam, że mniejszym złem byłoby rozdać cały budżet ludziom w bezwarunkowym dochodzie podstawowym i sprywatyzować wszystkie instytucje państwowe poza skarbówką, która zajmowałaby się redystrybucją, niż te same ukradzione w podatkach pieniądze przeznaczyć na budowę państwowych, niewydajnych jednostek.
  • Odpowiedz