Wpis z mikrobloga

@zdzislawspanialy: podchodzą bardzo dobrze, to najwięksi przyjaciele Japonii. Niemalże każdy Japończyk chce mówić po angielsku, a wycieczki czy wyjazdy do USA są bardzo popularne. Miliony Japończyków kocha Hawaje i regularnie tam lata (w Honolulu nawet nie potrzeba znajomości angielskiego, po japońsku się prawie wszędzie dogadasz). Absolutnie nie ma żadnego hejtu czy nienawiści *wyjątkiem może być wymierające pokolenie, które walczyło na wojnie. Wśród młodych to wielka miłość i totalne zapatrzenie.
@zdzislawspanialy myślę że nawet stare pokolenie "czai czacze" ze to Japonia #!$%@? i nuki były konsekwencją ich poczynań. Tak samo jak Niemcy nie mają Ruskim za zle zdobycia Berlina bo to oni sami się wpierw wpakowali pod Moskwę analogicznie Niemcy i Francja to dzisiaj BFF.
@ama-japan: ??? SERIO????
Byłeś/aś tam w ogóle?
Z moich obserwacji (byłem 3 razy, wybieram się 4) nowe pokolenie rozumie ang ale w ogóle nie chce rozmawiać po ang. No nie da się. Nie wiem, czy to dlatego że nie lubią czy ich perfekcjonizm sprawia że się wstydzą. Mam swoją teorię na ten temat, właśnie związaną z okupacją Japonii przez USA.
Natomiast starsi ludzie to w ogóle inna bajka, jak będziesz wyglądał
@Ignasy: Nuki stary to była (moim zdaniem) zbrodnia wojenna za którą USA powinno zostać pociągnięte do odpoweidzialności , ale jak masz status 'policjanta świata' to pewnie takie rzeczy potrafią ujść płazem
@regis667:

Tak, serio. Czy byłem? Ja tu mieszkam od kilkunastu lat. Rozumiem, że z Twojej perspektywy tych 3 pobytów, bez wystarczającej znajomości japońskiego, bez możliwości porozmawiania na co dzień z Japończykami z różnych pokoleń i tych starszych i tych młodszych możesz mieć takie wrażenia i dobudować do tego swoją teorię.
Niestety jest ona daleka od rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z okupacją Japonii.

Dlaczego młode pokolenie nie mówi po angielsku?
@regis667:
No, na pewno lepiej byłoby dla Japonii i całego świata jakby jeszcze przez kilka miesięcy ludzie umierali z głodu, bombardowań i to nie tylko USA, ale jeszcze ZSRR nadchodziło od wschodu dziarskim krokiem i nie #!$%@?ąc się, jak to mieli w zwyczaju.
Mogli tego uniknąć. Albo po prostu się poddać, albo w ogóle kurna nie zaczynać wojny.

@ama-japan:

Oczywiście zmienił zdanie i wiele razy go wypytywałem o wspomnienia z