Wpis z mikrobloga

@hphp123: We use 13 carefully calibrated performance indicators to provide the most comprehensive and balanced comparisons, trusted by students, academics, university leaders, industry and governments.

The performance indicators are grouped into five areas: teaching (the learning environment); research (volume, income and reputation); citations (research influence); international outlook (staff, students and research); and industry income (knowledge transfer).

Liczą się głównie badania i to co z nich wynika (publikacje w czołowych czasopismach, cytaty,

2. Widać efekty sowieckiego gnębienia inteligencji.


Czołowe zachodnie uczelnie mają porównywalną liczbę studentów do naszych (jeżeli o to Ci chodziło)

Ale socjalizm + brak kasy na naukę to główne przyczyny tego, że nie mamy ani jednego w Top 500.
@hphp123:

Po wejściu na stronę z konkretną uczelnią, jako najważniejsze współczynniki są prezentowane: % studentów z zagranicy, stosunek studentek do studentów, liczba studentów i stosunek studentów do pracowników.


Tak, ale to nie "statystyki", które mają główny udział w miejscu końcowym. To należy odczytywać jako "główne fakty" czy "główne liczby" a nie jako "główne czynniki powodujące miejsce w rankingu". Tam wyżej jest są poszczególne czynniki dla danej uczelni w skali 1-100 i
@stawo73:

Pozycja Rosji, która ma zaledwie połowę tego co Finlandia pokazuje, ze ten ranking jest gónwo warty.


Dziwne, wiceprzewodniczący Rosyjskiej Akademii Nauk zgadza się z niską oceną ich szkolnictwa wyższego:

The government plans to strengthen neglected university research, too. But, Khokhlov says, aspirations to bring at least 5 Russian universities into the global top 100 by 2020 seem to be unachievable because of scarce funding, poor infrastructure and the inability to