Wpis z mikrobloga

Pewnej soboty koń zaprosił osła do siebie na popijawe. Po drugiej połówce, koń wstaje i zaczyna oprowadzać osła po domu, chwaląc się: "Tutaj ja na zawodach o puchar Europy, tu z kolei zdobyłem mistrzostwo kraju plus puchar świata" etc etc. Następnej soboty osioł zaprosił konia do siebie, ale ma straszny problem czym koniowi zaimponować. No to wziął i powiesił portret zebry na ścianie. Wypili flachę, chodzą po mieszkaniu i osioł pokazuje zdjęcie zebry, dumnie mówiąc: "No to ja, jak grałem w Juventusie"