Wpis z mikrobloga

@rekoj: @IHateMyself: Mieszkałem z paroma kobietami, ja jakimś demonem sprzątanie nie jestem ale lubie mieć porządek. A kobiety, no tak pół na pół bym powiedział, niektóre np. nei myją podłóg bo nie lubią, nie wynosza smieci bo nie lubią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Travva: ¯_(ツ)_/¯ za to nigdy nie widziałam u kobiet takiego syfu jaki potrafią zrobić faceci u siebie, walające się kłęby kurzu w kuchni czy łazienka nie sprzątana przez miesiące
  • Odpowiedz
@IHateMyself: Eeem, to ja odwrotnie. Mieszkałem z jednym niebieskim potem z kolejno z dwoma różowymi.
Niebieski miał tam jakies oblesne fragmenty, ale sprzątał po sobie. Dziewczyny - kurde, od pół roku nie widziałem, żęby współlokatorka chociaż miotłę chwyciła.
Sorry, ale jeśli o porządek chodzi, to dopóki nie mieszkają one ze swoim partnerem, przed którym mogą sie pochwalić jake są Ą i Ę to nie zrobią nic.
  • Odpowiedz
  • 0
@spidero z mojego doswiadczenia wynika, ze corki trzeba caly dzien poganiac, a synowie sami z siebie sprzataja.

@rekoj ale za to faceci sprzataja po tych mniejszych syfiarach

@IHateMyself moje dla rozrywki to tylko gigabajty sprzataja z abonamentu

@caslin no i zauwazylem tez, ze te dla mezczezn z reguly sa tanie, i z reguly wszyscy wspollokatorzy sa biali, a przynajmniej u mnie tak bylo.
@Travva moje to podloge umyja jak sie poprosi, ale
  • Odpowiedz
  • 0
@stol_z_powylamywanymi_nogami no ja znam (ze slyszenia oczywiscie) taka, co regularnie sobota wieczor przyjezdzala #!$%@? kolo polnocy, otwierala okno, wystawiala morde z golymi cycami i darla ryja na cale osiedle "COME ON GUYS, WHAT'S WRONG WITH YOU, JUST COME HERE AND FUCK ME UP"

Policja z 3 razy byla, i nie pomoglo. Pomogly dopiero 2 miechy okresu wypowiedzenia.

@IHateMyself u mnie w kuchni akurat kurzu nie ma, ale walaja sie kleby wszedzie, bo
  • Odpowiedz