Wpis z mikrobloga

Mirki cale życie mam w pamięci pewną sytuację z przedszkola. Nie wiem dlaczego ją zapamiętałem i dlaczego ją tak odbieram. Mianowicie jak to w przedszkolu był czas na prace plastyczne. Byłem już wtedy u Starszaków. Prace wiązały się z korzystaniem z kleju biurowego (foto). Na pewno wielu go pamięta. I jak to dzieci, każdy wyciskał klej ściskając na środku bądź przy wylocie, zamiast na samym końcu tubki. Pani widząc to przyniosła spodeczki i wycisnęła na nie część tego kleju, żeby się z tubkami nie męczyć.
Wtem weszła pani z góry od Młodziaków. I nasza do niej mówi:
- Patrz Basiu. Niby starszaki a musiałam im klej z tubek na spodeczki powyciskać. Bo z tubek nie umiejo...wstyd!
- Toż to moje Młodziaki już to potrafią
#!$%@?... jak mi wtedy faktycznie było wstyd. Do tej pory nie wiem czemu ale w #!$%@? zawstydziło mnie to, że byłem starszakiem i nie potrafiłem wyciskać tego #!$%@? kleju poprawnie z tubki. Ehh...( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przedszkole #wyznanie #heheszki #zalesie #przegryw #feels
Pobierz daamianno - Mirki cale życie mam w pamięci pewną sytuację z przedszkola. Nie wiem dla...
źródło: comment_gxO3fZupH85rtj16eryUhBISQCNfM2Nh.jpg
  • 8