Wpis z mikrobloga

#150perfum #perfumy 54/150

Cartier Déclaration (1998) edt

Pamiętam, że ostro zdziwiłem się jak dowiedziałem się, że te perfumy zostały stworzone w 1998 roku. Dla mnie to jedne z nielicznych perfum, które są doskonałe na lato ale i świetne do używania całorocznie. Bardzo lubiany przez otoczenie korzenny zapach, który dał mi mase komplementów. Jeden z najlepszych w swojej kategorii będący od lat na topie.
Cartier to perfumy bardzo złożone. Niby korzenne, ale też bogate w cytrusy, aromatyczne, przyprawowe. Wszystko to połączone ze sobą daje nam cudowny, świeży aromat taki do jakich przyzwyczajał nas przez lata Jean-Claude Ellana będący królem świeżaków. Nuty jakie mamy w składzie to m.in karadamon, wetyweria z Tahiti (!), pomarańcza, cedr, mech drzewny, bermatoka, brzoza i jeszcze sporo innych. Cartier to też jedna z niewielu marek, która potrafiła zrobić flankery nie gorsze od oryginału i praktycznie oprócz najnowszej wersji EDP, która mi totalnie nie siada to wszystkie są dla mnie na zbliżonym poziomie do klasyka, a niektóre nawet lepsze. Myślę i pewnie nie będę sam w tej opinii, że Declaration powinien poznać absolutnie każdy bo to zapach, który mimo, że ma już parenaście ładnych lat na karku to nie zestarzał się ani trochę i jest uwielbiany przez płeć przeciwną. Parametry ma niezłe. Trwałość na skórze od 6 do 8 godzin a projekcja przez pierwsze dwie godziny użytkowania na bardzo dobrym poziomie. Resztę czasu Declaration spędza przy ciele
użytkownika. Podobne Deklaracja z pierwszych wypustów w legendarnym szarym opakowaniu ze złotym paskiem i napisem "déclaration" na flakonie pisanym małymi literami była dużo lepsza i bardziej bogata niż to co mamy obecnie ale to trzeba by sprawdzić. Świetny, uniwersalny zapach na cały rok dla każdego.

typ: fresh-spicy
zapach: 7,5/10
trwałość: 6,0/10
projekcja: 7,0/10
cena: od 130 zł za 100 ml
podobne: wszystkie flankery z Déclaration w nazwie, Narciso Rodriguez For Him Bleu Noir, S.T. Dupont pour Homme, Hermes Hermessence Épice Marine, Hermes Voyage d'Hermès
https://www.parfumo.net/Perfumes/Cartier/Declaration
https://www.fragrantica.com/perfume/Cartier/Declaration-307.html
dr_love - #150perfum #perfumy 54/150

Cartier Déclaration (1998) edt

Pamiętam, ż...

źródło: comment_1KCs5VpcCzeOACbIEn8S05uyMAr90Gxk.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@dr_love: Declaration jest warty uwagi, w ogóle nie zestarzał się, wręcz przeciwnie, przez kardamon i cytrusy pachnie jak współczesny mainstream. Myślę, że 20 lat temu, gdy wyszedł, doceniłbym go bardziej, zwłaszcza że kompozycja jest w wielu elementach awangardowa. Teraz niestety niknie pośród innych perfum.
  • Odpowiedz
@Dorhak: Też czekam na Opium i na kilka innych zapachów, ale bardziej dlatego, że lubię czytać o tym, co jest już w moich zbiorach ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Pffl: @Dorhak: chłopaki spokojnie, będzie Opium w obu wersjach EDP i EDP :)
@Minishcap: tak, zupełnie się zawiodłem na nim, nie wiem co jest z nim nie tak, ale strasznie mnie drażni. Mam wrazenie, że nowe perfumy od Cartiera sa jakieś słabe, to samo miałem z L'Envol, fatalne perfumy
  • Odpowiedz
@Wolfman91: muszę jeszcze trochę w nim pochodzić, bo użyłem kilka razy, żeby poprawnie ocenić. Póki co powiedziałbym że projekcja koło 1,5h a trwałość około 5h ale to naprawdę strzelam mocno na oko.
  • Odpowiedz