Wpis z mikrobloga

#!$%@?, dałem zegarek do naprawy bo nie chodził i wymieniali coś tam w środku. Taki jak na zdjęciu. Teraz jakiś czas po odbiorze (nie zakładałem go od razu) zauważyłem że brakuje jednej z tych srebrnych pałeczek, która oznacza godzinę, i niektórych tych małych czarnych kreseczek które oznaczają minuty. Robili jakieś próby szczelności i inne cuda a uszkodzili mi #!$%@? tarcze i teraz wygląda #!$%@?. Ktoś siedzi w temacie? Takie pierdoły jak te pałeczki dają się jeszcze sprowadzać i mogą to przykleić czy zegarek uszkodzony na amen?
#zegarki #zegarmistrzostwo #pytanie
WhiteRaven12 - #!$%@?, dałem zegarek do naprawy bo nie chodził i wymieniali coś tam w...

źródło: comment_6RjxnocfZ7OgNZJ18jwmpfVKL0zeYsw4.jpg

Pobierz
  • 15
@ChochlikLucek: mam farta bo pracuje do 16 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

albo ustawie na datowniku trójkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@PiszeCzasen: ogarniasz moze jak oni to mogli tak #!$%@?? Podczas tych prob szczelnosci? Zegarek ma juz kilkanascie lat to moze klej na tych indeksach juz slabo trzymal xD Widze ze sa jakies tarcze do atlanticow na allegro, ale identycznej to akurat nie
@WhiteRaven12: #!$%@? podczas wymiany mechanizmu. Musieli wtedy zdjąć wskazówki i tarczę. Atlantic jakimś królem jakości nie jest więc łatwo o urwanie indeksu, ale skoro nie widać go gdzieś latającego pod szkłem to "zegarmistrz" zgubił go jeszcze podczas składania. W normalnym zakładzie rzecz nie do pomyślenia. Skoro nadruk (czyli kreski minutowe) też jest usunięty w tym miejscu to pewnie debil przetarł tarczę czymś czyszczącym żeby nie było śladu po przyklejanym indeksie żebyś