Wpis z mikrobloga

W berlińskiej dzielnicy Neukölln w jednej ze szkół na 103 pierwszoklasistów u jednego z ucznia mówi się w domu po niemiecku w innej szkole podstawowej w tej dzielnicy na 109 pierwszoklasistów aż u dwóch mówi się w domu po niemiecku.
Jak wyjaśnia pani dyrektor jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt że często sporowadza się przyszłego męża czy żonę z dawnej ojczyzny.
Jak mówi pani dyrektor "jesteśmy arabizowni "

#ciekawostkizniemiec mój tag o Niemczech

https://www.bild.de/regional/berlin/berlin-aktuell/berliner-rektorin-klagt-nur-1-von-103-kindern-spricht-zu-hause-deutsch-58543002.bild.html

#4konserwy #neuropa #edukacja #berlin #szkola
  • 44
  • Odpowiedz
@Hound: Serio? Znajdziesz w Polsce szkołę podstawową (publiczną), w której w jednej klasie jest 95% dzieciaków, dla których język polski nie jest językem ojczystym?
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: zapomniałeś tylko dodać, że Neukolln to taka "dzielnica imigrantów", najbiedniejsza i najtańsza dizelnica Berlina ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ale wtedy już nie ma tych oparów sensacji i "islamizacji", co nie? A ty tylko takie rzeczy umiesz relacjonować xD.

@Hound
Przypomina mi się, jak swego czasu alt rightowcy trąbili o upadku Londynu, bo w dwóch dystryktach (z około 30?) Też była podobna akcja w szkołach, że ponad
  • Odpowiedz
@Hound: nawet jeżeli to są tylko dwie szkoły w całych Niemczech, to jest to problem. Hermetyczne grupy się rozrastają. Jak zabraknie im miejsca do rozrostu, to myślisz, że się zintegrują? Nie, część się przeniesie i zacznie rozrastać w innym miejscu.
  • Odpowiedz