Aktywne Wpisy
masz_fajne_donice +544
Zakupiłem właśnie obciągator za 1200 pln.
Ktoś jest ciekaw recenzji za dwa dni?
#pytanie #seks #masturbacja #recenzja #penis #pokazrozowegopaska
Ktoś jest ciekaw recenzji za dwa dni?
#pytanie #seks #masturbacja #recenzja #penis #pokazrozowegopaska
konradpra +83
Potrzebuję pomocy. Aktualna sytuacja zaczęła mnie przerastac i nie potrafię z niej wybrnąć z klasą... Albo jej zmienić.
Chodzi o moje prace - pomimo chęci i wysokiej motywacji nie potrafię już dalej walczyć o poprawę sytuacji. W obecnej firmie pracuje 2 lata - 2 dnia pracy w nowym miejscu zostałam do godziny 20... To trwało do 5 miesięcy. Potem wylądowałam w szpitalu, moja choroba trwała 4 miesiące podczas której pracowałam zdalnie w domu - nie miałam innego wyjścia, presja że strony zarządu i brak innego rozwiązania. W tym roku jest trochę lepiej - ale ilość problemów które mam w związku z wdrożeniem nowego systemu i niekompetencja innych ludzi zaczęła mnie przerastac. Najprostsze czynności powodują bardzo duże zagrożenie - podatkowe. Ja - nie chce brać odpowiedzialności za błędy systemu, błędy innych ludzi, problemy techniczne... Piszę maile - 1, 2, 100 ale kosztuje mnie to bardzo dużo zdrowia i nerwów. Czuję się odpowiedzialna za swoją pracę, stanowisko które posiadam i moich podwładnych... Ale przy tym tempie zmian nie jestem w stanie pracować... Kosztuje mnie to zbyt wiele zdrowia.
Za tydzień mam audyt roczny ws. bilansu... Próbuję trzymać się w kupie i przygotować listę problemów, które mam... Ale jak wytrzymać dłużej?? Czy to wszystko ma sens?? Codziennie staje się coraz większym wrakiem człowieka a nie o to chodzi... Uczyłam się całe życie na to gdzie jestem ale nie w takiej formie...
Czy mam zacząć brać jakieś psychotropy, żeby wytrzymać? Jest 4 w nocy a mnie ból ściska w żołądku że stresu... I to trwa już 2 lata.
A dzisiaj już peklam...
To jest ponad siły normalnego człowieka...
Dzięki, że chociaż to przeczytaliscie...
#gownowpis #zalesie
Ps
Po takim opisie psychiatra z miejsca dałby miesiąc l4 na próbę
Nawet będąc fizolem miałem na sobie niemałą odpowiedzialność i starałem się robić dobrą robotę. Niestety warunki były ciężkie i ciągłe forsowanie się odbiło się na moim zdrowiu psychicznym. Przez całe lata miałem też ogromne problemy ze snem.
Po raz pierwszy pomyślałem o zwolnieniu się w styczniu tego roku ale przeciągnąłem to do czerwca i
Zrobić Co muszę i rzucić to wszystko.
@Cziq: Dla kogo? Dla nich czy dla Ciebie?
4200 na rękę - jakie miasto? Powiatowe czy wojewódzkie?
odblokuj PW
Wydaje mi sie ze skorzystanie z tego było by dobre bo czytając ten postu można wyczuć ze jesteś pełna nerwów a taki stan potrafi sparaliżować racjonalne podejmowanie decyzji, ba nawet przemyślenie co niektórych rozwiązań.
Praca to tylko praca, możesz zmienić w chwilę. Zdrowie które sobie zniszczysz, będziesz naprawiać latami.
Nawet jesli zarabiasz krocie powiedzmy 8 tysiecy to za pare lat na leczenie wydasz sporo. Za x lat nie bedziesz pamietac " o bylo mnie stac na Prade" za to bedzie ci smutno ze zmarnowalas zycie. Lepiej miec mniej ale zyc szczesliwiej. Ja troche przeginam bo pracuje za 2100-2300 czyli marnie ale za to zmiana 12h i np dzisiaj tylko 1 pociag jechal wiec spokoj. 15 dni
Po pierwsze zadbaj o zdrowie i odpuść te pracę.
Po wyjściu z pracy powinnaś się od niej odcinać, a nie nią żyć.
Już lepiej na jakiejś produkcji Ci będzie.. przychodzisz odwalasz robotę i nara.
A tak praca wyssane z ciebie życie