Wpis z mikrobloga

@arturro94: U mnie zawsze można było jeść wcześniej i do dziś można ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie ma sensu się tak spinać. Jedyny problem jest z ilością jedzenia, ale co roku z mamą to negocjuję i jest coraz lepiej :)
pokojnie, u mnie połowy placków nie ma zaraz po zrobieniu, mama przestała walczyć


@gfgfgfa: bo wtedy są najlepsze, w święta każdy już i tak nażarty to tak nie wchodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)