Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@grey_m z tego co kojarzę, nie jest powiązany z żadną siecią. Właściciel ma pełno hajsu, więc mógł sobie na spółkę z kimś wybudować. Ale to tylko moje przypuszczenia.
  • Odpowiedz
@KamRadz: jako matka trójki wychowanych dzieci popieram całym serduszkiem.
Ostatnio szukałam knajpy bez dzieci by spokojnie pójść z mężem na obiad bez płaczu, krzyków itp. innych dzieci
  • Odpowiedz
@KamRadz w sumie to coraz więcej hoteli wprowadza takie limity. Szczególnie aparthotele - znajomi właściciele takich przybytków niejednokrotnie opowiadali jak sprzątając apartament/pokoje znajdowali wszędzie pieluchy, nadjedzone fryteczki i nuggetsy, białym ręcznikiem gówniakową dupę rodzice wycierali. Podobno lepiej jest przyjąć #!$%@? januszy z kawalerskiego, bo pochleją na mieście i ewentualnie rzygną na dywan. A rodziny z dziećmi przyjeżdżają jak do siebie, tyle że sprzątać nie muszą.
Inne hotele często robią "segmenty" dla rodzin
  • Odpowiedz
@KamRadz: Witam, też się pracowało w Łebie ( ͡ ͜ʖ ͡) Znaczy imprezowało, praca w łebie jest na pokrycie melanży.. Nigdy tam nie wrócę, ale każdemu polecam przepracować z 2mc w miejscowości nadmorskiej
  • Odpowiedz
@KamRadz: jako ojciec dwójki małych dzieci popieram jak najbardziej

edit: jak by ktoś szukał więcej takich obiektów to polecam wejść na slowhop i w filtrze zaznaczyć tylko dla dorosłych.
  • Odpowiedz