Wpis z mikrobloga

@paniswiata Od lat miałem jakieś lekkie problemy ze snem, ale ostatnie przynajmniej 2 miesiące to prawie wieczne leżenie do 4-5 nim zasnę. Czasami następnego dnia mega zmęczony bez snu zasnę szybko, czasami ot tak jakoś. Ale zwykle wieczorem nie ma szans ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@arabkostek To mnie właśnie trochę zniechęca od leczenia bo miałem do czynienia z uzależnionymi, ale założę że jestem odporniejszy na uzależnienia i się wybiorę, bo już się nie da żyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Dpdp: nie no, tylko tak humorystycznie to napisałem. Tak naprawde to nie mam pojęcia jak sie to leczy.
Xanax wziąłem tylko raz i to nie dlatego że potrzebowałem, a dlatego że #!$%@?łem jednego tabsa członkowi rodziny. No centralnie kilkanaście godzin ciężkiego jak słoń snu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@paniswiata Obecnie tylko alkohol w jakimś użyciu. Myślałem że to może przyczyna więc przez ostatnie 2 tygodnie z 1 dniem przerwy w połowie mocno ograniczam i i z 2 razy wypiłem po piwie no i lepiej nie jest. Po alkoholu zresztą zwykle mocno wytrzeźwieje nim się wgl wezmę za zasypianie i jest gorzej niż na zupełnie trzeźwo. Ewentualnie jak się gdzieś kiedyś zdarzyło zupełnie spić wrócić do domu i paść na łóżku
@paniswiata Generalnie leżę i nie potrafię przestać o czymś wiecznie myśleć. Nic konkretnego ale ciągle jakiś temat wchodzi do głowy i jest ta aktywność
Za dużo masz po prostu na głowie. Brzmi jak jakiś stres przed czymś. Miałem tak w noc przed egzaminem na prawko. Miliard myśli co i jak, projekcje jak to będzie i takie tam. Miałem spac już po 23 żeby rano elegancko wyspany wstać, a skończyło się tak że budzik na 8, a ja zasnąłem o 5 xD
@Dpdp: a ile h śpisz? I jakieś używki? Ja miałam ogromne problemy ze snem. Przez 3 lata spałam po max 3-6h z ciągłymi przebudzeniami. Żadne benzodiazepiny na mnie nie działały nasennie, neuroleptyki działały przez pierwsze 3 dni (kwetiapina w dawce +/- 600 mg nasennie, później nawet 1500 mnie nie kładło do snu, Zolpidem nie działał, trazodon też. Wszystko działo się gdy nadużywam alkoholu i w czasie pogorszonego zdrowia psychicznego :p Przestałam