Wpis z mikrobloga

@Snegzam co ludzie mają w bani, żeby walić opiaty. W latach 2000-2005 u mnie na osiedlu była plaga browna. Widziałem, co to gowno robi z ludźmi. Dla mnie cpanie hery było dnem dna. Moi koledzy zamkneliby mnie w piwnicy na parę dni, gdzie, po uprzednim #!$%@?, srałbym pod siebie, aż by mi febra przeszła i tyle bym miał z uzależnienia od heroiny. A teraz szczyle walą fentanyl i bieda-ketony. Smutne.