Wpis z mikrobloga

@magik-86: powiedzonko to wzięło się z ustawy o rybołówstwie z dwudziestolecia międzywojennego. Ustawa stwierdzała "w rozumieniu nniejszej ustawy rak jest rybą".

Definicje ustawowe istnieją w prawie od dawien dawna. A tworzenie definicji która wykracza poz normalny (językowy/słownikowy) zakres definicyjny też nie jest niczym nadzwyczajnym. Ustawodawca może mieć rozwiazane mające na celu ochronie środowiska. Chce uwzględnić wszystkie ryby oraz raki. Tworzy więc definicje ustawową którą w ramach danej ustawy (czy czasem działu
  • Odpowiedz
@Niedzwiedz87: rozumiem wszystko co piszesz, ale mówienie, ze rak jest ryba czy ślimak jest ryba to nieprawda i mimo ze to co piszesz jest zasadne, to sam przepis nie zmieni nagle ślimaka w rybę. Przepisy takie są żeby uprościć -OK, rozumiem przyczyny. Ale pozwolę sobie nadal zatwierdzić, ze nie zgadzam się z interpretacja UE ze ślimak to ryba.
  • Odpowiedz
@magik-86: but still
prawo nie tworzy prawdy materialnej
unia tworzy prawo
przepis dotyczący ślimaków jeżeli nawet jest - bo pomimo poszukiwań to go nie znalazłem, raczej jest to że w rozumieniu danej ustawy lub przyszłych ustaw przepisy dotyczące X stosuje się odpowiednio

tak więc to nie jest interpretacja w stopniu większymvnioż że stała platforma umieszczona na szelfie kontynentalnym jest statkiem
  • Odpowiedz
@walezy: Zaskoczę Cię zielonko, ale głosowałem na Korwina niejednokrotnie i do lewactwa mi bardzo daleko. Unia wprowadza regulacje nie od dziś i po to została stworzona. Retoryka w stylu "hehe, głupa unja uznała ślimaka za rybę, idioci" to mało trafiony pomysł, bo jest bzdurny i obnaża ignorancję twierdzącego, w całej tej szopce chodziło o kwalifikację dotacji, nie o zmianę przynależności gatunkowej ślimaka, a takie potraktowanie tematu mocno odstrasza ludzi myślących. Bardzo
  • Odpowiedz
@walezy: Gdzie napisałem, że bronię redystrybucji państwowej? xD Pokaż mi choć jeden post. A co do Korwina, to przy ostatnich wyborach prezydenckich pokazał, jak bardzo jest wolnościowy, gdzie, jak sam stwierdził, solidarnie zakazałby marszu wszystkich ugrupowań, czy to homoseksualnych, czy to rodzinnych, czy narodowych. I gdzie tu widzisz wolność?
  • Odpowiedz
@oba-manigger: zaokrąglone kanty ścian w szpitalach akurat służą łatwości ich wymycia - dezynfekcji. Poza tym ślimaka czy marchewki nie uznano tak, tylko pozwolono by dżemy z zawartością marchwi pozostały dżemami, a potrawy z dodatkiem ślimaków nadal potrawami rybnymi.
  • Odpowiedz