Wpis z mikrobloga

też macie tak, że odgłosy jedzenia (przede wszystkim głośne siorbanie i mlaskanie) doprowadzają was do szału? bo ja np nie jestem w stanie jeść przy takiej osobie i jak słyszę siorbanie to wychodzę, bo mam ochotę wywalić stół albo coś zrobić XD wolę jeść zimne w spokoju niż ciepłe przy siorbającej osobie. to jest dla mnie nieco irracjonalne, ale nie jestem w stanie opanować tej irytacji
#pytanie
  • 65
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: ooo w końcu ktoś mnie nazwał księżniczką sweet :3 nawet niebieskiemu do tej pory się nie zdarzyło xD
Wbrew temu co się może wydawać nie utrudniam tym życia innym ;) nie wychodzę nagle z obiadu, nie wrzeszczę że ma przestać chrupać itp
  • Odpowiedz
@hejk4: moja dziewczyna tak ma. A ponadto, jak ktos ciamka podczas jedzenia to znaczy, ze jadl w chlewie ze swiniami z tego samego wiadra i plaskacz w pysk nalezy sie automatycznie. Obrzydlistwo ktore w moich oczach pieknisia w garniturze z zaczesem czy korposuke sprowadza do zwyklego zera. Spada maska a wychodzi gnoj :)
  • Odpowiedz