[wtokarz]

Witam Mirki i Mirabelki w ten niedzielny wieczór. Mam pytanie, warto iść na ath? Jak z dostaniem sie i atmosferą?
#bielskobiala #studbaza #mechanikaibudowamaszyn #kiciochpyta #inzynieria #inzynier

[Kaczorra]

@wtokarz: jeśli chcesz tylko papierek to tak, ale jeśli chcesz się czegoś nauczyć to nie bardzo.

[Kaajus]

@wtokarz: dużo mówi o niej najpopularniejsze rozwinięcie skrótu ATH: Akademia Tańca i Humoru ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[Browing]

@wtokarz: Proszę nie słuchać #!$%@? o Akademii Tańca i Humoru, czas chyba skoczyć srać bezpodstawnie w swoje gniazdo. Są kierunki lepsze i gorsze, z pierwszej ręki wiem, że np. ratownictwo medyczne jest bardzo na poziomie. Na dzienny MBiM dostać się można, jak pamiętam, bez problemu. O poziomie ciężko mi się wypowiedzieć - kolega na pierwszym roku. Na plus - zajęcia na studiach dziennych zblokowane 3 dni w tygodniu, podobnie na transporcie.

[sensuel-BBA]

Generalnie i tak wszystkiego co ci będzie potrzebne nauczysz się w robocie a papierek ważna rzecz, u mnie w robocie dużo osób po ath

[jvnush_]

@cor22222: proszę o wypowiedź

[wtokarz]

@sensuel-BBA mam zamiar wybrać sie na mechanikę i budowę maszyn, myślisz że warto ?
@Browing a nie orientujesz się jak wygląda sprawa na MiBM albo AiR?

[H.....o]

ath

@wtokarz: byłem, nie polecam. Życia studenckiego nie zakosztujesz, bo atmosfera bardziej przypomina tą ze szkoły średniej - zapomnij o inbach takich jak w Krakowie, czy na AGH w Gliwicach. Czy się czegoś nauczysz? (sorry, że odpowiadam za Ciebie) To zależy - studiowanie polega na pracy nad sobą i samodoskonaleniu, więc i tak musisz się uczyć we własnym zakresie niezależnie od uczelni - na ATH jest zwyczajnie nudno.

cytując @Kaczorra:

[Browing]

@HanAssholeSolo: Celowo pisałem o bezpodstawnym sraniu, bo takiego jest moim zdaniem za dużo.

[wtokarz]

@HanAssholeSolo Biorę też pod uwagę właśnie polibude w Gliwicach, a że mam jeszcze czas to szukam jakichś informacji _(ツ)_/¯. Nie powiem że jestem jakaś alfą i omegą bo nikt nie jest ale mając 19 pracowałem dorywczo z typem z teltechu i potem w "jego" firmie (światłowody xD) i wykształciło to we mnie jakieś radzenie sobie w dzikich sytuacjach ale kończąc technikum informatyczne nie bardzo się czuje się w tym zawodzie (pomagam w

[H.....o]

@wtokarz: jak ogarniasz dupę, to możesz iść wszędzie. Zwyczajnie po studiach celuj w obcy kapitał. Od kiedy stwierdziłem, że nie ma sensu pracować dla polaka i na polaka, tylko mam lepiej.

[wtokarz]

@HanAssholeSolo Pracując w jakimś Janusz-tech'u czy innym gównie, szef pierwsze sto razy pomyśli jak cię wydymać w dupę bez smarowania niż raz czy dać ci chociaż pochwałę słowną tak rzuconą jak przechodzi koło ciebie jak wraca ze stacza (╥﹏╥)( ͡° ʖ̯ ͡°)(－‸ლ)

[H.....o]

szef pierwsze sto razy pomyśli jak cię wydymać w dupę bez smarowania niż raz czy dać ci chociaż pochwałę słowną tak rzuconą jak przechodzi koło ciebie jak wraca ze stacza

@wtokarz: rule number one: nie pracować na polaczka. ;)

[wtokarz]

Dzięki wszystkim za pomoc i wsparcie w tym poście, życzę wam spokojnych świąt (tym co obchodzą w jakiś sposób) i szczęśliwego nowego roku!

[c.....2]

@wtokarz: Nie wiem jak tam mechanika i budowa maszyn bo nie to studiuję, ale z tego co wiem to ogólnie średnio. Jedynie to tak jak większość już pisała, chcesz papierek to warto iść bo można się obijać. Natomiast jeżeli chcesz się czegoś nauczyć to wykładowcy nie są w tym pomocni w moim wypadku np. bardzo przeszkadzają by mieć jakiekolwiek chęci do chodzenia tam na co dzień.

[lukaszw_]

@wtokarz: Kierunki, które wymieniłeś są dość ciężkie w porównaniu do tego co oferują inne wydziały. To czy skorzystasz ze studiów zależy tylko od Ciebie. Możliwości są spore, zwłaszcza jeśli korzystasz z tego co oferują koła naukowe. Studia jak ktoś powyżej wspomniał, to dla osób które potrafią się samodoskonalić. Zastanów się, dlaczego nie wyszło Ci w technikum, bo nie wiem czego się po studiach spodziewasz. Wiedzy Ci do głowy na siłę nie

[H.....o]

AGH nie jest w Gliwicach

@lukaszw_: faktycznie, kajam się. Pomyliłem z politechniką śląską.

głośne imby w akademikach, to już dawno minęły

a zdziwiłbyś się. Zwyczajnie przeniosły się z akademików, w inne miejsca.

[Kaczorra]

@lukaszw_ byłem tam na informatyce.
Niektórzy wykładowcy (chętnie bym podał nazwiska, ale RODO i te sprawy ;)) byli bardzo dobrzy, ogrom ich wiedzy mi imponował i robili wszystko, żeby nam tę wiedzę dobrze przekazać. Niestety była ich garstka, przez całe studia może ze czterech bym takich mógł wymienić.
Potem była cała masa takich, którzy po prostu przychodzili, niby uczyli, a tak naprawdę mieli wywalone, chcieli tylko odbębnić dniówkę i wrócić do domu.

[lukaszw_]

@Kaczorra: To co mogli powiedzieć studenci 100 lat temu? W czasach gdy profesorowie tylko omawiali temat, jaki należy samemu zgłębić w książkach. Wiem jak wyglądają zajęcia u gości, którzy mają wywalone. Dają temat do zrobienia i student odwalając byle jak dostaje dst. Nikt tym studentom nie broni robić porządnie i nawet z tak prowadzonych zajęć czerpać wiedzę (i zawsze są tacy w grupie).

Do gostka od zamykania po 5 minutach, to