Wpis z mikrobloga

Mirki ale lipe odwalilem () jestem pierwszy raz u rodziny nowej dziewczyny(nie mieszka z nimi). Przy stole jej ojciec, matka, siostra, wujek i ciotka. Wiadomo gadka, jakies winko, wodeczka itp. Nagle podpita matka(8/10 okolo 40l) mojej rozowej patrzy na mnie i wyjezdza z tekstem ze gdybym nie byl z Natalią to sama by sie za mnie zabrala a ja zamiast sie glupio usmiechnac czy nic nie robic odpowiedzialem "Gdybym wiedzial ze mama Natalki tak wyglada to zamiast ja podrywac od razu bralbym sie za Pania ( ͡~ ͜ʖ ͡°)" Matka zalotny usmiech, rozowa #!$%@? skala milion, wstaje od stolu i wychodzi z salonu, ojciec caly czerwony patrzy na mnie jakby chcial mi #!$%@?, wujostwo zmieszane nie wie gdzie patrzec, siostra patrzy #!$%@? wzrokiem. Wtedy dotarlo do mnie co #!$%@? ( _).
Powiedzialem "przepraszam, glupio to zabrzmialo, ide porozmawiac z Natalka" Ona siedzi zamknieta w lazience i placze a jak przepraszam i prosze zeby wyszla ze mna porozmawiala to kaze mi #!$%@?. Minelo jakies 10 minut jak siedze w jej pokoju i czekam az jej przejdzie i wyjdzie. Na dol strach zejsc bo nie wiem jak sie zachowac. Zeby wyjsc na zewnatrz i tak musze minac salon w ktorym siedzi cala rodzinka ale jak wyjde to juz bedzie koniec zwiazku a tego nie chce... Ide dalej plaszczyc sie pod drzwi. Oby wybaczyla ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#zwiazki
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#swieta
#logikaniebieskichpaskow
#smutnazaba
#logikarozowychpaskow
#zalesie
#milosc
#pomocy
#mirabelkopomusz
  • 7