Wpis z mikrobloga

Tak przy okazji Świąt chyba naszło mnie na refleksje i pewnie w związku z dzisiejszym odpaleniem po rodzinnym obiadku strumienia, na którym nabawić się można flashbacków z FTLa i makułowego zmulanka, chciałbym ni to podziękować, ni to stwierdzić, że dzięki @Wonziu że jesteś ()

Te kojące strumyki towarzyszyły mi przez większą część studiów, odtwarzanie ich w tle pomagało przy pisaniu pracy magisterskiej, uspokajało przed kolejnymi egzaminami i po ciężkim dniu pracy i dalej będzie moim kołem ratunkowym przed następnymi stresami w tym przed nadchodzącym egzaminem zawodowym.

Gdybym pracował w jakiejś linii zaufania dla niedoszłych samobójców, to na pytanie a po co żyć odpowiadałbym: "wiesz, w sumie to nie wiem, ale może Wonziu odpali strumyk"

Amour jadisco ( ʖ̯)

#wonziu
  • 6