@Cichy_Ignorant: Forza Horizon to symulator jak z koziej d... trąba. Najlepsze wyścigi w jakie grałem i można je nazwać symulator to Live for Speed. Nawet w wersji demonstracyjnej można się sensownie ścigać.
@fw_25: @MaddoxX1911: co do forzy to wiem. Tak napisałem, bo wiem, że ktoś by się trafił.. Co do LFSa to gram od 2008 i serce pęka, jak stopniowo umiera, więc też odpada.
@dwarfguard: Motorsport to też nie jest symulator. Bardziej arcade z lekkim nastawieniem na realizm. Grałem w 4, 6 i 7 i uważam że część 4 była najlepsza. Każda kolejna to co raz większa padaka. Z symulacji Project Cars daje radę.
@Cichy_Ignorant: Ja grałem praktycznie od momentu powstania tej gry do jakiegoś 2010 roku, może 2012. Już wtedy pamiętałem że zapowiadali wersję S3. I co? I kupa. Czasami zajrzę na stronę żeby zobaczyć co nowego i w sumie przez 8 lat praktycznie mało co się zmieniło.
@Cichy_Ignorant: Do Project Cars i AC nie podchodź bez kierownicy. Ja w Project Cars gram na konsoli na padzie. Pojeździć się da, nawet jest przyjemnie, ale o ściganiu na poważnie można zapomnieć.
W Japonii ludzie z tatuażami są wypraszani z restauracji, siłowni i innych miejsc publicznych. Tatuaże nie są tam mile widziane. Dla Japończyków to redflag i powód do traktowania takich ludzi z dystansem.
#pytanie #grykomputerowe #grywyscigowe
@Cichy_Ignorant: forza horizon 3
xd