[Pirooz]

#furryfury #pokazkota #koty dawno nie było żadnych wieści odnośnie stanu Furii, czyli kotki która przeszła piekło (skatowana i porzucona w worku w lesie, z uczuleniem na wszystko poza mięsem z kangura) aż wylądowała w schronisku skąd zabrała ją moja siostra. Niestety żadnych wieści już też nie będzie, ponieważ po długiej walce kicia odeszła. Była niezwykle dzielna lecz ostatecznie wygrał chłoniak, białaczka, guz utrudniający oddychanie a na koniec jeszcze wirus FIP. Furia przegrała tą walkę ale do ostatnich chwil była najdzielniejszym kotem na świecie znosząc nawet punkcję płuc robioną bez narkozy. Zainteresowani przebiegiem choroby niech odwiedzą fanpage na FB Furry Fury. Fanpage zostanie ponieważ tam siostra umieści tez informacje dla potomnych - jak wykrywać i jak walczyć, na co zwracać uwagę itd. Kochajcie swoich małych futrzastych przyjaciół ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Altru]

(╯︵╰,)

[pocociteznaki666]

@Pirooz: śledziłam losy furiosi na fejsie od samego początku, nawet jej kibicowałam bo to wojowniczka przecież jest. mam nadzieję że tam jest jej lepiej :(

[szynszyla2018]

@Pirooz (╥﹏╥)

[gackulus]

@Pirooz: Dziękuję, że podjęłyście sie tak trudnej walki. Chciałbym napisać coś wzniosłego, coś budującego, jednak smutek nie pozwala. Podziwiam Twoją siostrę.

[Pirooz]

@Altru: @pocociteznaki666: @szynszyla2018: @gackulus: tak wyglądała na 2 dni przed. Jej pierwszy i zarazem ostatni śnieżek. Była taka silna (╯︵╰,)

[szynszyla2018]

@Pirooz szkoda kotka (╥﹏╥) przynajmniej zaznał trochę szczęścia u Was, a teraz jest w lepszym świecie.