Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kuurła, jest mi wstyd że się urodziłem.

Zauroczyłem się koleżanką. Nie miałem pojęcia jak się wziąć do rzeczy żeby bez siary przejść z etapu znajomi na wyższy level. Zacząłem grać więc dobrego kolegę. Po świętach odezwała się co robię w sylwestra. Serce zabiło mi żywo, odpowiedziałem jak pokerzysta: że w sumie to nic, w planach miałem pocisnąć z koleżkami bekę z sylwestra w Zakopanem, potem odkorkować CinCina i popuszczać fajerweki, ale JESTEM OTWARTY NA PROPOZYCJE
Ona się roześmiała i powiedziała czy bym nie podwiózł jej samochodem na domówkę do koleżanki.
Nie ma sprawy powiedziałem, ale miałem lekki zawód, że tylko jako kierowca, ale potem pomyślałem, że w sumie kolejna okazja do dyskretnej budowy więzi, że jeszcze troche i się nie skapnie jak będziemy razem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i ją wiozę i jej jeszcze mówię, że jakby co to nie będę pił, to mogę ją przywieźć, tylko niech da znać...

Wiecie co?
Rok 2019 przywitałem na trzeźwo, a dziś się dowiedziałem od osoby co tam była, że na prywatce kogoś poznała i bardzo dobrze się z nim bawiła, tak że na 88% będą parą

Cały wysiłek jak krew w piach ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#p0lka #logikarozowychpaskow #friendzone

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Kuurła, jest mi wstyd że się urodzi...

źródło: comment_Kf24ABoK38W9mAnZmSfi8e96ODVtaarL.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wszyscy piszą, że OP beznadziejnie to rozegrał, ale tu chyba raczej nie było nic do rozgrywania. Różowa od początku traktowała go jako kolegę. Jak nie ma chemii, to żadne mówienie wprost nic nie zmieni i nic nie da. Jasne, można od biedy próbować wbić się na imprezę i liczyć na to, że coś zaiskrzy, no ale jakby były jakieś szanse, to koleżanka by go po prostu zaprosiła. I tyle.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Jak masz okazję to ją wykorzystujesz i realnie działasz, bo zaraz możesz już nie mieć okazji, a nie robisz z siebie ziomka.
2. Bezczelne to było, że poprosiła Cię o podwózkę bez zaproszenia Cię, wiedząc, że nie masz nic do roboty. Aż mi przykro na myśl jak zostałeś potraktowany.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: oj tam oj tam nie jest tak źle jak inne komentarze sugerują xD ja jakieś 7-8 lat temu (ło matko dopiero sobie zdałem z tego sprawę) w takiego #friendzone wlazłem (i siedzę w nim nadal, bo głupio po takim czasie zerwać znajomość xD), że jak go kiedyś tu opiszę to zamkną internety na tydzień co najmniej xD
  • Odpowiedz