Wpis z mikrobloga

@Sniegowsky: Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć że cały wywód napisany poniżej jest tylko moją opinią, a nie żadną prawdą objawioną. W związku z tym można się z nią zgadzać, nie zgadzać lub zgadzać tylko połowicznie.
Rzecz dotyczy głośnego ostatnio „Eksperymentu Klaudiusz” autorstwa janusz_pol.

Pierwsza rzecz na którą zwróciłem uwagę to fakt nazewniczy. No właśnie - czy „Klaudiusz” jest eksperymentem naukowym/badawczym? Eksperyment w końcu polega na udowodnieniu bądź sfalsyfikowaniu jakiejś tezy i ta teza rzeczywiście została postawiona. Co więcej widziałem wiele komentarzy które twierdziło że teza została udowodniona. Że #polki to albo tamto.
Niestety w mojej opinii, nawet jeśli została postawiona teza, to w żaden sposób nie mogła zostać udowodniona. A to dlatego że nie widziałem wyników eksperymentu. Nie do końca rozumiem też metodykę.
Wydaje mi się że gdyby taki eksperyment miał mieć miejsce to powinien wyglądać on w sposób następujący. Z załóżmy 10 zdjęć różnych mężczyzn ( o różnych walorach estetycznych) badacz prosi grupę osób o uszeregowanie atrakcyjności przyznając każdej ocenę od 1-10. Następnie wybiera powiedzmy 3 osoby którym robi profile na tym cudownym #tinder i przez okres powiedzmy 2 tygodni codziennie u każdego przesuwa określoną ilość razy w prawo, skrzętnie notując wyniki - ilość dopasowań, otrzymanych wiadomości, stosunek napisanych do odpisanych itd. Które oczywiście na końcu przedstawia jako wynik eksperymentu.

Natomiast w przypadku janusza mamy do czynienia ze zwykłym trolowaniem, wrzucaniem screenów z określonych kilku przypadków rozmów, mających udowodnić że kobiety są złe, albo że są w stanie porzucić swoje wartości i przekonania, żeby poskakać przez godzinę czasu na ładnym bolcu. A ile było kobiet które odmówiły spotkania, albo przesunęły w lewo tego się nie dowiadujemy i nie dowiemy. Równie dobrze Janusz mógłby zaproponować grupie koleżanek swojej matki seks za pieniądze i pewnie możemy założyć że 2 albo 3 by się zgodziły gdyby stawka była dla nich satysfakcjonująca, co miałoby być dowodem że wszystkie koleżanki matki Janusza to coorvy.

Kolejna rzecz to - w aplikacji stworzonej do tego żeby umawiać się na niezobowiązujący seks, są kobiety które chcą umawiać się na niezobowiązujący seks! Co więcej aspekt wizualny ma znaczenie. I jeszcze w dodatku są obłudne bo te kobiety są w stanie porzucić własne przekonania (czyli zapewne to co pisały w opisie aplikacji do umawiania się na przypadkowy seks -sic!). Wycinki pokazane przez Janusza nie są dla mnie w żaden sposób zdumiewające - śmiem zresztą domniemywać że gdyby podobny eksperyment przeprowadzić na mężczyznach byłoby podobnie. Więc czego to miałoby dowodzić? Że kobiety są tak złe jak mężczyźni? Pewnie tak - w końcu należymy do tego samego gatunku.

Niestety w mojej opinii „eksperyment” jest dość szkodliwy. Po pierwsze dlatego że osobom które mają problemy ze znalezieniem partnerki daje do ręki fałszywy argument dlaczego tak się dzieje. Po drugie dlatego że stosuje się tutaj uogólnienia typu wszystkie/większość. Po trzecie i ostatnie w końcu, już widziałem że znajdują się kolejne osoby które same są chętne żeby w ten sposób eksperymentować. Może to ogromna potrzeba żeby podszyć się pod kogoś i móc to w jakiś sposób usprawiedliwić?

A swoją drogą to ciekawe że im więcej będzie badaczy w rodzaju Klaudiuszy czy Halin, tym statystycznie większa szansa na to żeby stać się obiektem czyichś badań ( ͡° ʖ̯ ͡°) I zaraz cały tinder będzie usiany fake kontami, a przepaść będzie się pogłębiała…

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#tinder #klaudiusz prawdopodobnie #gownowpis #rozowepaski #niebieskiepaski #eksperyment