Wpis z mikrobloga

Znałem kiedyś takiego jednego hakera co hakował dniami i nocami, aż pewno razu inny haker co też hakował dniami i nocami, shakował tego pierwszego, na co w odwecie shakował on tego drugiego i tak ich ten incydent połączył, że się umówili na spotkanie, oboje okazali się pederastami, wpadli sobie w oko, zakochali się w sobie, postanowili że zostaną razem, porzucili hakowanie, założyli dom spokojnej starości i żyli długo i szczęśliwie, no może niedługo bo ten pierwszy umarł po roku znajomości na hiv a drugi na szkorbut - ale szczęśliwe na pewno. Jak widać, każdy może wyjść na ludzi.

#pasta #heheszki
  • 1