Wpis z mikrobloga

@Walther00: swoją drogą rozumiem wiarę wierzących, że modlitwa coś tam spowoduje. Ale jaki sens dla ateisty ma "trwanie myślami" przy jakichś obcych ludziach mieszkających na drugim końcu Polski?
Ale jaki sens dla ateisty ma "trwanie myślami" przy jakichś obcych ludziach mieszkających na drugim końcu Polski?


@kubako: Ja jako ateista mogę chyba jedynie współczuć rodzinie i przyjaciołom, i prostować dzbanów na wykopie co śmieszkują poniżej poziomu
Ale jaki sens dla ateisty ma "trwanie myślami" przy jakichś obcych ludziach mieszkających na drugim końcu Polski?


@kubako: sprawienie przyjemnosci osobom ktore o to prosza. Nie musisz wierzyc w boga zeby myslec o kims pozytywnie. W gruncie rzeczy czyms takim jest modlitwa bo przeciez bog nie istnieje.
@TurboDynamo: A czym lub kim jest bog? Dla jednych to dziadek z broda a dla innych zrodlo, energi, absolut, tworca, kreator informacji. Dla jednych osobowy, dla innych ani byt osobowy ani organizm zywy. I komu dac pewnosc. Wykop prawde wam powie? Tak jak przed narodzinami nie wiedziałeś czym jest życie tak nie wiesz co będzie po smierci. A nie ze nie było cię przed narodzinami to nie będzie cię po śmierci.
@AlexRener: co to za #!$%@?. Nie masz pojecia o fizyce klasycznej a co dopiero kwantowej, wiem bo tyle bledow tu popelniles ze nawet nie chce mi sie ich wszystkich prostowac. Kompletny brak zrozumienia zjawisk ktore wypisales. Nie dziwie ci sie ze stanowia dla ciebie absurdalny dowod na istnienie boga skoro ich nie rozumiesz.
@TurboDynamo: Niezależne skąd wynikają, nawet jesli skadś są, to wstawienie w akt początkowy Boga czy przypadku czy praw fizyki i tak nic nie tlumaczy. Jeśli Bóg to skad Bog, jeśli przypadek to skąd przypadek, jesli tylko prawa fizyki to skad prawa fizyki. Najprosciej powtorzyc oklepane regolki, ze raczej istnieje cos niz nic, bo tak dziala Wszechświat, prawa fizyki same z góry się ustalily itp. Mam nerwicę natręctw i patrze w ten