Wpis z mikrobloga

@bidzej: Bardzo dobrze ze to nie jest zwykły „carshow” zwykle recenzje samochód można obejrzeć wszędzie. Sposób w jaki oni to przedstawiają to czysta poezja przeplatana humorem, może i prostym ale ma to coś w sobie. Nie można im zarzucić ze na samochodach się nie znają, wiedzę o nich mają ogromną.
@CLAMARANOP: mowie raczej o proporcjach samochodow i nic nie wartych wynurzen prowadzacych. W czasach TG bylo to dla mnie duzo bardziej interesujace, teraz na prawde ciezko wylowic z tego cos wartosciowego.