Wpis z mikrobloga

@Mirekzkolega więc tak: narty łatwe są na początku, ale potem jest już trudno. Na nartach lepiej się jeździ na większości stoków i jeśli masz zamiar jeździć na zachodzie no to narty. Pozatym na nartach masz więcej rzeczy do robienia (zjazdy, freestyle, slalom, gigant)
Na snowboardzie na początku jest trudny, ale potem już nie ma niczego trudnego jak ogarniesz skrecanie. Pozatym tutaj masz zjazdy, freestyle i pseudo slalom. Pseudo, bo slalom to to
@Szejker-Szejker: Szczerze powiedziawszy, nigdy nie widziałem narciarza robiącego tricki na stoku. No chyba, że jazda tyłem to trick... Natomiast snowboardzistów robiących tricki podczas jazdy na normalnych trasach widziałem mnóstwo. Natomiast zgodzę się z tym, że narty są bardziej uniwersalne - na snowboardzie pod górkę lub na płaskim się praktycznie nie pojedzie, a na nartach są kijki i jak najbardziej można.