Wpis z mikrobloga

Gdy w środku nocy nie da się złapać taksówki ani zamówić transportu z appki, żeby wrócić do swojego miasta, zawsze pozostaje jeszcze opcja łapania stopa :D

Wracaliśmy z wczorajszej imprezy w pięć osób na pace. Tajowie, którzy nas wzięli, postawili sobie za cel pokazać nam ciekawe miejsca w okolicy, więc mieliśmy przystanki na robienie zdjęć, których wcale nie potrzebowaliśmy :D

Do tego kierowca kilka razy nam powtarzał, że nie jest z mafii, ale że trzeba na nią uważać. Oczywiście, że nie był, rozumiemy. Przecież nie ma żadnej mafii #pdk

Zapraszam do obserwowania tagu #chrapki, gdzie co jakiś czas będę publikował posty związane z życiem w Azji, ciekawostki, zdjęcia, anegdoty.

Warto również obserwować profil na #instagram, gdzie codziennie będziemy wrzucać zdjęcia z naszych podróży.

Nasz blog znajdziecie pod adresem chrapki.pl

Fanpage na fejsie

#podroze #tajlandia #azja #ciekawostki #emigracja
PeeJay - Gdy w środku nocy nie da się złapać taksówki ani zamówić transportu z appki,...

źródło: comment_984nhEzmdd8pGuW1OZKKJ7PdKHH8u8Xi.jpg

Pobierz
  • 6
@karygodnykartofel: My tu w sumie mieszkamy i pracujemy, więc to trochę inne koszty. Gdy jeszcze podróżowaliśmy po Tajlandii i okolicy, to wychodziło nam około 1500 USD na miesiąc na parę - bez żadnej ekstrawagancji w wydatkach, ale też bez oszczędzania na atrakcjach. Jedna osoba powinna śmiało zmieścić się w 1000 USD. Noclegi, skutery itp. rozkładają się na dwoje i wtedy jest taniej, dlatego daję tu trochę wyższą kwotę.