Wpis z mikrobloga

  • 5
@Patermantis mam takie podejrzenie że chodzi o to że ta osoba do której to się mówi sama zgotowała sobie taki los, ale no nie wiem
Brzmi to tak jakby to było związane z jakąś sytuacja i dlatego Jacek tak mówił, ale nie zauważyłem żeby to było wytłumaczone
  • Odpowiedz
@Patermantis: @Cisi: @mitiaros:
Odkopuję. Nie do końca wiem co chciał oddać Jacek jak wypowiadał te słowa, za to wydaje mi się że wiem o co chodzi ze scena w aucie. Maluch tam bardzo kozaczy że mu się udało wyruchać Kubę i teraz on jest panem sytuacji. Nie ma jednak pojęcia że tych dwóch ziomków którym jest winny hajs siedzą mu na ogonie. Kuba to diler i zorientował się co
  • Odpowiedz
Kuba to diler i zorientował się co się stanie jak Maluch wyjdzie z mieszkania, nim jeszcze do niego dojechali ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Dambibi: Kuba nie widział tych typów, ale w każdym razie zakladał, że go znajdą, choćby przez rodzinę
Tutaj jest ciekawe przypuszczenie:

staszek_00 napisał:

pepe0303 Mhm, wydaje mi się, że jest to oczko w stronę widza. Wydaje mi się, że to zdanie jest wypowiedziane parę
  • Odpowiedz