Wpis z mikrobloga

@czehuziom: Cześć jego pamięci. Trudne pytanie, ale spytam, bo zawsze ciekawi mnie podejście ludzi w tym wieku to tego. Był pogodzony ze zbliżającym się końcem? Był spokojny czy nie?
@Vitru: tak, byl pogodzony. Dziadek byl radosny i pogodny do konca swoich dni. Nieraz wspominal, ze juz niedlugo nadejdzie jego koniec. Chocia organizm mial naprawde silny i pare razy kiedy mogl juz od nas odejsc, wychodzil z tego bez szwanku:)
@Vitru: dziadek mial w swoim notesiku spisany nekrolog i bardzo fajny tekst do tego. Nie mam teraz dostepu do tego cytatu, ale dam Ci znac jak to zamieszcze. Tekst bardzo optymistyczny, zycze kazdemu zeby byl tak zadowolony z zycia jak moj dziadek