Wpis z mikrobloga

WYKOP ---> Neonaziści w Białymstoku rosną w siłę. Policjanci nie mają złudzeń

Miasto pełne swastyk na murach, gdzie neonaziści od lat się panoszyli. Śledztwo wszczęte za rządów Platformy po zmianie władzy gwałtownie wyhamowało. Policjanci mówią wprost: słyszymy, że to "są patrioci, a nie naziole".

Reporter "Czarno na białym" dotarł do materiałów sprawy dotyczącej grupy niebezpiecznych ludzi - neonazistów, którzy siali postrach w Białymstoku. Mocna grupa uzbrojona w maczety. Byli groźni. Obnosili się z tak zwanym sprzętem, czyli nożami. Później doszły sygnały, ze ekipa posiadała również broń palną - wyjaśnia w rozmowie z reporterem były oficer policji, który rozpracowywał białostockich neonazistów. Białostoccy pseudokibice chcieli zamienić stolicę Podlasia w swoje miasto, miasto prywatne. - Próbują przejąć i wszystkie bramki na dyskotekach, i wszystkie bramki w agencjach towarzyskich. Idą wręcz dalej, próbują wchodzić na lokale gastronomiczne, tam, gdzie nie ma dyskotek, na zasadzie ochrony - dodaje były policjant.

WYKOP ---> Neonaziści w Białymstoku rosną w siłę. Policjanci nie mają złudzeń

#polska #afera #neuropa #bialystok #kryminalne #policja #neonazizm #nazizm #podlasie #media #bekazprawakow
Tom_Ja - WYKOP ---> Neonaziści w Białymstoku rosną w siłę. Policjanci nie mają złudze...

źródło: comment_kNrP8dgXpuZySBeDgFE88jAvmOvyxon4.jpg

Pobierz
  • 10
@Tom_Ja nie lurkowałam tematu, ale doszły mnie słuchy, że jak zwykle telewizja dmucha nieistniejący temat, a zdobyte materiały dotyczą w większości zamkniętych spraw. Prawdą jest, że Białystok nie jest zagłębiem tolerancji, co nawet opisano w książce (biała siła, czarna pamięć), ale nie ma żadnego nasilenia neonazistów w Białymstoku, czy incydentów z nazistami. A gadanie, że ktoś to ukrywa (ciekawe kto xDD) to tego nie zdzierże