@booolooo: nie, bez dzieci. U mnie jest ten minus (plus), ze pracuje w trybie zmianowym 7 dniowym, wiec zdarza się, ze cioram 7-8 (czasem więcej) dni pod rząd na różne zmiany, a potem mam np 5 dni wolnego. Coś za coś niestety. (plus taki, ze do podanej pensji dochodzi mi co miesiąc dodatek ~1k, który ląduje na drugie konto i de facto finansuje z tego paliwo na dojazdy do pracy i
@OzaweNakashi: Pracowalem poczatkowo w Krakowie w ksiegowosci bankowej, potem troche w obsludze inwestorow z Londynu itp., tez korpo. Od poczatku 2018 prowadze dzialalnosc, najpierw sprzedaz IT a potem jak firma padla znalazlem prace w innym startupie, z SF zdalna i doszkalam sie z rzeczy technicznych.
@OzaweNakashi: Generowalem dokladnie leady na produkty SAAS, zarabialem tam +- 5k na lape, ale potem sprawy potoczyly sie troche zle i szukalem nowej pracy. Pracuje teraz dla malego start upu z San Francisco, 100% zdalnie. Obsluguje klientow, przygotowuje wyceny kontraktow, analizuje raporty pod katem jezykowym itp. Jestem anglista z wyksztalcenia a konsultanci sa z roznychz czesci swiata.
@co_ja_tu_robie: Ogolnie bardzo podoba mi sie taka luzna start upowa atmosfera Kalifornijska natomiast czasami czuje sie nieco gorszy od reszty, bo wiem ile zarabiaja konsultanci :P Natomiast nie wszystko bylo tak ladnie i slodko. Pamietam, ze w 2017r chorowala mi zona, nie mogla pracowac, stracilismy z 15-20k oszczednosci a dla zarabiajacego 3.5k netto to bylo sporo. Musialem zrobic cos wiec poszedlem do IT do sprzedazy i zeby zarabiac 5k pracowalem poniedzialek
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ja w grudniu 2015 zarobilem 2700 netto, w grudniu 2017 juz 3600 netto a w grudniu 2018 13,500 netto. Da sie, ale nie jest latwo!
Ciagle sie doszkalaj, ucz a zobaczysz, ze jeszcze uda Ci sie podwoic zarobki! Ja jestem level 26 i nie jestem programista/it :)
(plus taki, ze do podanej pensji dochodzi mi co miesiąc dodatek ~1k, który ląduje na drugie konto i de facto finansuje z tego paliwo na dojazdy do pracy i