Wpis z mikrobloga

Nie nie. Jestem politycznym zjebem, nie znam się na polityce. Ale najpierw wybielanie Kaczyńskiego przy użyciu bardzo delikatnych słów, wyrywki z nagrań mających go bronić - no święty człowiek. A po chwili o innym polityku, z innego obozu - ostry język, wypikane wulgaryzmy,