Wpis z mikrobloga

@Metoksyfenidyna9: jak zaczynałem, wskaźniki; teraz - "automatyczna" albo "niejawna" magia: ADL, autogenerowane ctory/operatory (rule of 5), T&& i "zapadanie się" typów (łatwo się mylę do czego T&& przypasuje bardziej- do wartości? do const T&? do konkretnego typu const&?), auto nazwa przy niektórych wołaniach (np. w for-ach afaik powinno się explicite dodawać const auto& el : container, za to przy luźnym zawołaniu - niekoniecznie, wtf?), to jak bardzo
@Metoksyfenidyna9: dla mnie chyba najcięższe w c++ jest zrobienie jakiegoś większego konkretnego projektu w którym wykorzystam w pełni możliwości jakie oferuje c++. Wbrew pozorom w porównaniu do takiej webówki ciężko wymyślić coś ciekawego co można by później wpisać do CV.
@marcineckixx: Jeździsz na jakieś konferencje gdzie słuchasz o nowościach, template metaprogramming, rozmyślasz nad jakimiś abstrakcjami, w pracy utrzymujesz jakiś system napisany w C++ 98 (albo jeszcze lepiej, w części C++ wspieranej przez jakiś dziki kompilator z disclaimerami w stylu "nie używamy STL, bo nasze środowisko ma ch** implementację") przez programistów C którzy przeczytali jakąś książkę o obiektowości, a zarabiasz mniej niż gdybyś walił CRUDy w Springu ( ͡° ͜ʖ