Wpis z mikrobloga

Miałem lekko bolący ząb, Pani doktor zdecydowała sie na leczenie kanałowe.
Nie zapytała sie mnie o zgode, poprostu zatruła (chodzę do niej już 8 lat).
Prawdziwy ból zaczął się po leczeniu kanałowym, ząb bolał naprawdę mocno, bez ketonalu ani rusz.
Tak przez półtora miesiąca... czyściła mi go kilkokrotnie, odkażając i zakładając opatrunki różne.
Raz bolało raz nie.
W końcu sie poddała, mówi że tylko leczenie pod mikroskopem wchodzi w gre.
To poszedłem, pierwsza wizyta- zaplacilem 250zl- super.
Niestety zapłaciłem tylko tyle ze względu na to iż Pani nie podejmie się leczenia, gdyż ząb ma perforacje (do której dochodzi w wyniku nieprawidłowego leczenia endodontycznego).
Zdjęcia RTG podobno powinno się wykonywać przed w trakcie i po leczeniu... ja miałem zrobione dopiero PO leczeniu, w dodatku nieudolne bo nic nie wykazało.
Dopiero podczas wizyty u innego endodonty, zdjęcia zrobione pod różnymi kątami, pokazały perforacje do której doszło podczas poprzedniego leczenia :(

Pytanie, była to prywatna klinika, czy mogę dochodzić przynajmniej zwrotu kosztów leczenia?
Czuje sie jakby ktoś mnie przynajmniej oszukał... - ząb jest do wyrwania.
#stomatologia #prawo
  • 23
@shaelix92: w polszy raczej nic nie odzyskasz mimo że powinni oddać i przepraszać, ja bym się ubiegał chociaż o naprawę tego co #!$%@? bo ewidentnie nie dotruła ci zęba do końca i część nerwu jest wciąż czuła pod tym wszystkim co w tego zęba napchała, i będzie bolało coraz bardziej (też tak miałem że nerw nadal żył a nic nie czułem w trakcie plombowania no i trzeba było niestety go usunąć)
@Brudna-Cyganka: chyba nie rozumiesz, ząb był dotruwany dwa razy (cierpiałem jak cholera po pierwszym nie pełnym zatruciu),ale po drugim był dobrze zatruty. Leczenie endodontyczne zostało nieprawidłowo przeprowadzone, co doprowadziło do dziury w okolicy korzenia (perforacji). Czyli zepsuła mi ząb :(
@shaelix92: no niestety, też podejścia do leczenia kanałowego uczyłem się na średnich stomatologach. Ale zdjęcie przed podjęciem takiego leczenia zawsze było wymagane. No i po swoich doświadczeniach (kanałowo z 10 zębów zrobione, w tym większość 2 lub 3-krotnie leczone w ten sposób) robić tylko tam, gdzie mają na miejscu rtg i robią pod mikroskopem. Inaczej zawsze coś zostanie w kanale niedoczyszczone i po paru miesiącach/latach dojdzie do infekcji, która skończy się
@shaelix92: powinna zrobic zdjęcie żeby zobaczyć jak idą kanały... ponadto powinna je sprawdzać endometrem... i po zakończonym leczeniu, w sensie jak wypełni kanały powinna zrobic kolejne rtg żeby zobaczyć czy dobrze je wypełniła
@shaelix92: wykonanie zabiegu bez zgody, niezgodnie ze sztuką lekarską (brak prześwietlenia przed) - jak najbardziej możesz się domagać odszkodowania (np. za koszty leczenia u innego specjalisty). Spróbuj się dogadać polubownie, jak nie będą chcieli to pójdź do prawnika zajmujący się szkodami medycznymi, on Cię poinstruuje co dalej (wezwanie do zapłaty, pozew, ew. wojewódzka komisja ds. orzekania o zdarzeniach medycznych). Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty + ustawa o prawach pacjenta
@zsklbnpsk: jakiś papier podpisywałem zapisując się tam. nawet gdyby zrobiła to prześwietlenie, to i tak fakt jest że ząb mi zepsuła, takowego nie zrobiła, ale ciężko to pewnie będzie udowodnić. Zepsuła swoją robote i tyle, wydaje mi sie że sprawa jest jasna i prosta, ale no pytam tutaj. Dziękuje mirabelko za opinie :)
@shaelix92: ja raz miałam taka sytuacje ze tez stomatolog coś zle zrobił. Ogolem zdjęcie zrobiła przed leczeniem, potem mi go chyba zle zatruła bo zaczęły mnie bolec oczy i uszy, czyściła te kanały kilka razy już na swój koszt (widocznie czuła się winna chociaz wmawiała mi ze to moja wina ...) bralam tez antybiotyk clindamycin, bo nic nie przechodziło. Ale w końcu po skończeniu antybiotyku, kolejnym czyszczeniu kanałów było już ok