Aktywne Wpisy
ignis84 +578
Jest mi bardzo ciężko, moje nogi są w fatalnym stanie. Perspektywa chodzenia, po prostu przestałam ją widzieć. Dwa lata walki z bólem, walki o powrót do normalności.
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
ater +128
11 nieruchomości i dochód z najmu na poziomie 178k zł.
Podatek katastralny od zaraz!!!!
#nieruchomosci #bekazlibka #bekazlewactwa #bekazpodludzi #mieszkanie #wynajem #polityka
Podatek katastralny od zaraz!!!!
#nieruchomosci #bekazlibka #bekazlewactwa #bekazpodludzi #mieszkanie #wynajem #polityka
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
hej Mirki mam problem
jestem w związku ponad 10 letnim (bez ślubu, dzieci). Właśnie jesteśmy w trakcie kupowania mieszkania, pewnie w przeciągu miesiąca będziemy mieć domknięty kredyt. Ze względu na staż wiadomo - wszyscy znajomi są wspólni, moja rodzina traktuje moją dziewczynę jej członka i jej rodzina tak traktuje mnie. Ogólnie nam się układa. Wiadomo czasem lepiej czasem gorzej... kilka rzeczy mnie w niej denerwuje, czasem mnie rani, ale np. seks jest zajebty (nawet po tych 10 latach).
I tu pojawia się ona - koleżanka z pracy. Byliśmy kilka razy na piwie, często rozmawiamy. Ona ostatnio rozstała się z facetem. Nie wiem kiedy to się stało, ale się w niej "zakochałem?". Myślę o niej kiedy zasypiam i jest pierwszą osobą, o której myślę kiedy się budzę. Wiem, że nie powinno tak być i ze sobą walczę, ale wystarczy, że spędzę z nią 15 minut sam na sam w pracy i zapominam o swoim związku... (oczywiście do niczego nie doszło, takim chum nie jestem).
Co ja mam robić?? Jestem tak skołowany, że postanowiłem o to zapytać na mirko...
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Dosyć szybko dopadł cię "syndrom wieku średniego", kiedy żona już cię nie kręci a inne laski (najczęściej młode) dają sygnały.
@proszebardzo2: poważnie, dlaczego? A gdyby byli małżeństwem i wszystko byłoby trudniejsze, bo w sprawę wchodziłby rozwód, to kobieta nagle byłaby w jakiejś lepszej sytuacji? Nie będzie w żadnej dupie. Będzie zraniona, to na pewno, ale czytam takie komentarze i mam wrażenie, że są zabarwione
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Ślub to jest instytucja która zabezpiecza kobietę przed tym by facet nie #!$%@?ł do jakiejś małolaty bez konsekwencji. Jasne jak ktoś chce być nowoczesny i żyć bez ślubu to śmiało przecież to każdego indywidualna sprawa ale trzeba być naprawdę naiwnym by sądzić że kobieta w wieku 35 lat będzie miała takie samo powodzenie w szukaniu nowego partnera jak facet mający 35 lat, już nie mówiąc o