Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki jakbyś zareagowali jakby wasza partnerka wam się oświadczyła? Kilkuletni zwiazek, z dzieckiem i wspólnymi planami, ale jakoś niebieski nie może zdobyć się na oświadczyny, a ślub kiedy tam. A ja nie mam ochoty czekać na "kiedyś tam"
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow "logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 35
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: Nie, nigdzie cie nie obraziłam, więc nie próbuj teraz odwracać kota ogonem. Akurat Ty nie będziesz mnie pouczać żebym się nauczyła kultury. O, czyżby moderator usunął Twój wpis, w którym mnie obrażałeś i atakowałeś?
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: Oczywiście, nie ma problemu.

1. Ja tam kisnę już z ciebie od dawna, bo porażasz #logikarozowychpaskow, aż szkoda strzępić ryja. No ale wyjaśnię, może zakumasz.

- według Ciebie kiedy mężczyzna się oświadcza to on wie kiedy jest odpowiedni moment na ślub i wcale nie jest to z jego strony naciskanie na ślub

To, że się wie kiedy jest moment na ślub, nie znaczy, że się na niego naciska z
  • Odpowiedz
Juzpo: Ja sie oświadczyłam niebieskiemu paskowi po 11 latach razem. Już myślałam że odmów bo kazał mi nie ruszać sie z miejsca a sam pobiegł na drugi koniec mieszkania... Wrócił z pierścionkiem xD Ubiegłam go o miesiąc bo nie wiedziałam że planuje oświadczyny. Wyszło całkiem zabawnie, zaręczynowy zegarek i spinki do mankietów (zalożył na ślub) przypadły mu do gustu. My jesteśmy dziwni więc dziwne zaręzyny w sumie do nas pasują xD
  • Odpowiedz
OP: Rozmawialiśmy o ślubie już nie raz, zwykle kończy się na tym, że kiedyś tam ten ślub weźmiemy, może za 3, może za 5 lat. Niebieski wie, że chce ślubu, on niby też chcę.
Nie chce go jakoś bardzo do tego namawiać, nie zmuszam i nie naciskam, ten temat przewija się może 2 razy do roku, częściej mu głowę suszy rodzina i znajomi, niż ja. Ale tak jak już napisałam, nie
  • Odpowiedz