Wpis z mikrobloga

Znaleziono kocię. Na oko kilka tygodni, nie wygląda na wygłodzonego, nie jest dziki, od kilku godzin miauczał, od razu się łasi do człowieka. Na 99% jest bezdomny.

Poradzcie co zrobić dopóki wet będzie otwarty bo nigdy nie miałem takiej sytuacji i dopiero szukam informacji w internecie. Na razie siedzi w wannie ze względów higienicznych i fizjologicznych.

#pokazkota #kitku #kiciochpyta #koty #pomocy #zwierzaczki
Pobierz lazzyday - Znaleziono kocię. Na oko kilka tygodni, nie wygląda na wygłodzonego, nie j...
źródło: comment_LlKUTdC3NQCV0AXe2hRw5VuubBvyz9EZ.jpg
  • 127
@Kompot12
@BaRi
@zeek
@webdruid
@wellfcuk
@Pangia
@Ragnarokk
@czar_Pekla
@mem1000
@ostatnie_tango_w_przasnyszu
@SergioMinetti

Zrobiłem kotełowi tymczasową bazę, spał na glebie ale w końcu znudziło mu (jej?) się i poszedł spać do bunkra po reebokach. Ani wody stałej ani bieżącej nie tknął, jedzenia dla kociąt dwumiesiecznych z nocnego też nie. Jutro rano wet, zobaczymy co dalej.
Pobierz lazzyday - @Kompot12 
@BaRi 
@zeek 
@webdruid 
@wellfcuk 
@Pangia 
@Ragnarokk 
@czarP...
źródło: comment_uyHHcmOpxa36GIRWvVUDPrUj6FRmVYDV.jpg
@lazzyday: Być może jest za mały na stałe jedzenie, nie był jeszcze nauczony? Pierwsza rada pod względem mleka była kiepska. Ja takiego uratowanego kociaka jako dzieciak wykarmiłam właśnie zwykłym mlekiem podawanym pipetą. Młody kotek jest jak najbardziej przystosowany do trawienia laktozy, więc nie powinien mieć sraczki. Być może będziesz się musiał zaopatrzyć w taką pipetę w aptece, gruszkę czy jakąś małą buteleczkę ze smoczkiem, zanim się nauczy jeść karmę. Chyba, że
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@lazzyday: wołaj co dalej, do moich teściów którzy nie byli do kotów prsekonani, podobnie jak ich owczarek niemiecki ( ͡° ͜ʖ ͡°) przyszedł kiedyś mały czarny kocur i teść znalazł go bo pies pozwolił wejść do budy i po porannym spacerz nadal leżał tam zwinięty w kulkę. Jak się okazało zaborczy owczarek udostępnił kotu trochę mięsa że swojej miski, teść poszedł po jakieś jedzenie dla kota i
@night_witch95: Moja rada z mlekiem wzięła się stąd, że sama przygarnęłam 1-2 msc kociaka i właśnie mi zrobił tak jak napisałam, a sam wet mówił, że zdecydowanie lepiej mleka krowiego unikać, jak już to lepiej już kupić mleko dla kociąt. Skoro koteł żarcia stałego nie tknął, w następnym kroku poleciłabym OPowi jednak dać mleko rozcieńczone wodą. I dobrze, że dał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Daj znać @
@czar_Pekla: Weterynarze mówią różne rzeczy. Bardzo rzadko się zdarza, ale kot może mieć po prostu uczulenie na mleko i tylko dlatego nie polecają go dawać. Tylko że jak świat stary, tak koty zawsze piły mleko, nawet dorosłe, szczególnie na wsiach. Małe kociątko jest przystosowane do trawienia laktozy, a krowie mleko jest dość neutralne. Wydaje mi się, że kupowanie ''specjalnego'' jest tylko przepłacaniem, bo obstawiam, że trochę ono kosztuje, a ta dobra
@night_witch95: Ale ja nie twierdzę, że broń boże nie podawać mleka, zauważ, że piszę, że lepiej i rekomenduję. Zarówno Twój przypadek, jak i mój jest dowodem anegdotycznym, dlatego dyskusja jest typowa akademicka i wielokrotnie poruszana na forach. I nie, rada weta nie zakończyła się, że "mam akurat kocie mleko za 9,99 zł", ba, wet był z tych, co nie bierze za wizytę, jak się przychodzi z ledwo przygarniętym kotem z ulicy