Wpis z mikrobloga

Jakie są szanse, że nieszczepione dziecko umrze? W sensie to w jakiejś mierze pewne czy po prostu jest trochę większe ryzyko?

Pytam bo własnie się dowiedziałem, że moja dalsza znajoma to antyszczepionkowa mama i jestem ciekaw czy jest szansa, że jej Brajanek niebawem odleci na skrzydełkach do domu niebieskiego, czy po prostu za bardzo mi się wkręciły memy.

  • 10
@Borni: oczywiście, że nie jest pewne xD Jest większe ryzyko po prostu. Zależnie od choroby trochę lub sporo większe. Przy niektórych przebieg będzie sporo gorszy.
@Borni: Nie da się precyzyjnie oszacować prawdopodobieństwa śmierci w takim przypadku. Można jednak podejść do sprawy w inny sposób - szczepionka nie chroni przed śmiercią lecz przed zachorowaniem. Jeżeli jesteś zaszczepiony to ryzyko zachorowania jest małe, ale nie jest zerowe. Ciągle jednak mówimy o skuteczności niektórych szczepień na poziomie powyżej 90%, tak więc szansa na złapanie choroby drastycznie się zmniejsza. W większości przypadków u osób szczepionych choroba przebiega łagodniej i ze
@Borni: ze względu na to, że obecnie zdecydowana większość populacji jest wyszczepiona Brajanka chroni odporność zbiorowa, więc i tak szanse zachorowania są bardzo nieduże, a co dopiero śmierci. Szczepionki pod tym względem są ofiarą własnej skuteczności.

Problem robi się, gdy takich brajanków jest wiecej, liczba zaszczepionych spada poniżej 90 procent, dobrze obrazuje to ten gif. Np. na Ukrainie wyszczepialność teraz wynosi teraz ok 30 procent, za kilka lat może być grubo.
źródło: comment_Ne8HZn94lMhuASboNhJhZCrHMFTIdl5K.gif
@Borni:

Mniejsze niż dla szczepionego. To naprawdę nie są czasy średniowiecza, gdzie się umierało, bo niedożywienie, brudna woda, brak higieny, warunki mieszkaniowe tragiczne, a leczenie to było upuszczanie krwi (i to wcale nie było najgorsze). Czy ktoś się dziwi, że w takich warunkach ludzie umierali? Zgony z powodu chorób - na wszystkie - zaczęły spadać lawinowo na długo przed prowadzeniem każdej jednej szczepionki. Dzięki poprawie wymienionych warunków i wielu innych.

Mniejsze
@DanteTooMayCry: @DanteTooMayCry: nic nie obaliłeś xd ten gif przedstawia wyidalizowaną sytuacje kiedy populacja wrażliwa wynosi 100% i zarazliwość też wynosi 100%, żeby lepiej uwidocznić zjawisko odporności zbiorowej, w praktyce takich chorób nie ma, ale co to zmienia?
Tak jakbyś pod zadaniem z matematyki, w ktorym Jaś miał 2 jablka i dostał 2 to ma teraz 4, napisał że takiej sytuacji nie było, więc dodawanie nie istnieje.

Niektore patogeny po prostu
@pol_czlowiek_messi:

To już nawet żal odpowiadać na te Twoje wypociny xD

To nie przypadek, że szczepi się na te choroby, ktorę mogą wywoływać i wywoływały w przeszłości epidemie, a na te mniej zakaźne nie xd


Ale tutaj wprost muszę.... ta magiczny przypadek, że linia podziału przebiega idealnie wg. szczepionek xD. Wróćmy do pnemokoków z punktu 4 z zapodanego linka. Nie ma epidemii.... pneumo nie sprawiają niemal żadnych problemów (200 przypadków rocznie