Wpis z mikrobloga

@Simple-Man:

nie wierzę, ze istnieją dzbany co trzymają noge na sprzegle xD


W takim razie, nie wiem co powiesz o tych wyłączających ślinik na światłach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dybligliniaczek Zawsze luz. Po co niszczyć sprzęgło. Często też noga leży na hamulcu - czasami nie, ale wtedy ręczny zaciągnięty. Jak rozgrzany silnik i wiem, że na światłach będe stał powyżej 5min to gaszę silnik.
A co sie w nim niszczy przy takim staniu? Pytam z ciekawości, bo jeżdzę tak od 16 lat kilkoma różnymi autami i tylko raz wymieniałem sprzęgło.


@widzialem_juz_wszystko: O to właśnie mi chodziło, niektórzy twierdzą, że niszczy się skrzynia biegów jeżeli ciągle wciskamy sprzęgło... bo niby tak wciskamy ale nie do końca. Teoretycznie bardziej niszczące dla sprzęgła jest wleczenie się w korku.
Jak stoję pierwszy to sprzęgło. Zamulanie na zielonym jest mocno irytujące.


@Anaheim: Ja zrzucam na luz zawsze, a jak stoję pierwszy to obserwuję zmiany świateł na skrzyżowaniu i wrzucam jedynkę chwilę przed moim zielonym. Zamulanie na światłach też jest dla mnie mocno irytujące. Niestety mam wrażenie, że niektóre światła na prostej są tak wyregulowane, żeby "zielona fala" raczej trafiała w zamulaczy...
Skrzynie manualne to nie jest >90% samochodów i trzeba to niestety zaznaczyć w pytaniu.


@kabaret10: Jasne, automat, stąd noga na hamulcu / na razie jeżdżę 12-letnią corollą, ale w planach coś nowego i na 100% automat. Chociaż jak ktoś zna skrzyżowanie to chyba warto wrzucić N na dłuższych światłach zamiast cisnąć hamowanie?