Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mieliscie tak ze myśleliscie ze do kogos nie pasujecie ale pozniej okazalo ze sie ze jest zupelnie odwrotnie i zwiazek jest udany? Nie chodzi mi o jakies skrajne przypadki typu on sypial z kim popadnie a teraz sie zmienil.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 21
@AnonimoweMirkoWyznania: ale co to znaczy? No ja moge myslec ze nie pasuje do laski bo ja czegos nie jem a ona tak? Co to za #!$%@?? Jak ktos chce kogos to jest i tyle. I spokojny chlop sie dogada z dynamiczna laska jesli będą chcieli a jak ktos mowi ci taka wymowke jak cie zostawia to znaczy ze nic nie czuje ale nie chce byc chamem
DzikiMariusz: @huwer1001 ja kiedys spotykalem sie z rozowa z ktora od razu zlapalismy kontakt i bylo swietnie ale kilka razy w zalosnych zartach powiedzialem ze do siebie nie pasujemy kiedy ona powiedziala ze uwielbia jesien a ja wiosne (hehe nie pasujemy do siebie). Oprocz tego fajnie sie dogadywalismy ale za 2 miesiace ona wspomniala o tym ze kilka razy powtorzylem ze nie pasujemy do siebie i ze to koniec. Chociaz to
jarewicz: Kolega ze studiów zaczął spotykac się z laską... z którą wszystko było na nie. Byli trochę z innych światów i komunikacja im nie szła mimo że mieli dobre chęci..
Wiem że któregoś dnia sie zaczeli zastanawiać że to nie problem tego że nie chcą czy nie pasują. ale że wysyłają do siebie sprzeczne komunikaty...
Są już 3 lata.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@huwer1001: @AnonimoweMirkoWyznania: Ja kiedys miałem taką sytuację że poznałem jedną dosyć fajna dziewczynę jak mi się wydawało, ona się na mnie napaliła, ja na nią, oboje trochę stuleja więc problem był zagadać i rozwinąć dyskusję, po ponad pół roku jakoś poszło, coraz bardziej na siebie się nakręcaliśmy i rozmawiało się ze sobą bardzo trudno choć razem z kimś innym nie było problemu. W Końcu zaczęła odstawiać dziwne akcje bo nie
@AnonimoweMirkoWyznania: to akurat był szczegół poza tym walnęła focha przez swoją głupotę a winę przerzuciła na mnie, inna sprawa to nie potrafiła ze mną na luzie rozmawiać mimo ze miała dobre intencje i jeszcze sama niekiedy zagadywala a i tak szybko musiałem przejąć inicjatywę. Ogólnie odstawiała wiele innych dziwnych akcji i miała bordera i sama nie wiedziała czego chce.
@huwer1001: prawda taka ze ja długo trzymałem jej stronę a wszyscy inni dookoła doradzali by odpuścić bo jest mocno #!$%@?. Tak na prawdę to ona sama nie wiedziała czego chce i miała mocne huśtawki nastroju w dodatku pragnęła atencji w socjalmediach. Ja robiłem wszystko dobrze, tak jak należy i na luzie a to ona odstawiała coraz bardziej dziwne akcje.

Zreszta poradziłem się kilku koleżanek które były doświadczone w związkach i to
@FeyNiX: ten twpj opis zwiazku wyglada na zwykly. Kazdy sie kloci, kazda baba sie #!$%@? o glupoty od czasu do czasu, moja tez ma konto na instagramie, dodaje mase komentarzy, jakies akcje i co z tego ze szuka atencji w social mediach? A juz pytanie kolezanek to najwiekszy syf bo przedstawiasz, tak jak i teraz z jednej, twoim zdaniem slusznej perspektywy. Ciekawe jakies ona ma o tobie zdanie. Moze rownie dobrze
@huwer1001: @Piotero1: nie będę opisywał w szczegółach ale była ona mocno #!$%@? i odstawiała dużo gorsze akcje. Ja ślepo wierzyłem ze jednak będzie inaczej choć wszyscy dookoła widzieli ze normalna nie jest.
@FeyNiX: jestem tu troche na wykopie i wiem ze to jak ktos sie zwykle wydaje #!$%@? ma zazwyczaj drugie dno.
Mam bardzo dobrą przyjaciółkę, która po 5 latach od zakończenia jednego ze związków wyznała mi, że ten jej były się nad nią znęcał. Nikt więcej o tym nie wie. Ona po tych 5 latach w samotności w końcu zaczęła się z kimś spotykac i uwierz mi, że ten koleś też myslal
@Piotero1: z tym ze gdy ja pierwszy raz poznałem znałem wcześniej jej byłego i właśnie była z nim w związku, już od początku zaczela się dziwnie zachowywać wobec mnie aż z nim zerwała i zaczela za mną latać. Już wtedy był sygnał ze coś nie tak. I jak już wspomniałem ona miała na prawdę coś z głową a wiodła raczej beztroskie życie