Wpis z mikrobloga

@bialaczekolada: Wybierz ten, który Cię bardziej jara :) Chyba najlepsza nauka to otoczenie się językiem - piosenki, filmy, wakacje ;) Im większa przyjemność z obcowania z językiem, tym łatwiej się uczyć.
Ja wybrałem Hiszpański, ale dla Ciebie może być lepszy Francuski.
@bialaczekolada: To zależy. Jeżeli chodzi o opłacalność to francuski zdecydowanie. W Polsce mało kto mówi i zapotrzebowanie jest tak duże, jak na niemiecki, więc łatwo o niezłe zarobki. Jak dla przyjemności to raczej hiszpański bo dużo łatwiejszy. Po hiszpańsku mówi więcej ludzi na świecie, ale głownie w krajach trzeciego świata, w Europie francuski jest częściej używany.
@bialaczekolada: hiszpański, w końcu mówi nim setki milionów ludzi na całym świecie i jest o wiele bardziej przydatny niż francuski. Francuskim mówi niedużo ludzi w kilku krajach, nie warto tracić na to czasu - chyba że akurat planujesz być w tych miejscach :> Tylko hiszpański! :)
@: Szczerze? Oba, bo nie sposób jest przeliczyć na zdrowy rozum mej fascynacji do obu. :)

Kiedyś robiłem sobie tabelkę na której pisałem zalety i wady nauki obu tych języków. Nic mi to nie dało poza potwierdzeniem się w przekonaniu, że gdybym się zdecydował na jeden z nich to zaczęłoby mi brakować tego drugiego. Te języki to dla mnie jak symbioza. Obydwa są cudne, a ta ,,cudność" w każdym z nich wyraża