[skret88]

Mirki! Pomocy!

Gorąca prośba, szukam kogoś ogarniętego w transporcie medycznym ale międzynarodowym (poza Europą). Mam kuzyna do przewiezienia po wypadku na drugim końcu świata, może ktoś miał doświadczenia jak podchodzą do tego linie lotnicze - firmy specjalistyczne wołają niewyobrażalne pieniądze - a kwestie ubezpieczenia muszę przemilczeć.

Liczę że wrzucicie mnie w gorące! Dzięki!

#pomocy #lotnictwo #pytanie #pytaniedoeksperta #zdrowie

[Hohaj]

@skret88: moja pierwsza myśl - ale żyję w Niemczech - to ADAC...

[F.....r]

kwestie ubezpieczenia muszę przemilczeć

@skret88: no to sorry, ale nie licz, że ktoś nie zawoła niewyobrażalnych pieniędzy.

[skret88]

@Fenrirr wiadomo, mam wyceny od 35000 do 128000 euro - ale to z asystą lekarza bądź prywatny samolot. Chodzi mi o opcję samego lotu w pozycji leżącej. Kuzyn, mam nadzieję, będzie w takim stanie żeby mógł lecieć tylko z osobą towarzyszącą.

[nontepeto]

@skret88: Pytaj w biurze linii którą masz zamiar lecieć. W normalnych rejsowych samolotach można zamontować łózko, tzw. stretcher. Coś to kosztuje, ale będzie dużo tańsze niż specjalistyczny transport medyczny. Przygotuj się na szczegółowe pytania o stan zdrowia, nikt nie chce zwłok na pokładzie.

[epll]

@skret88: Jak daleko od eu? Jak jest tylko jakoś delikatnie połamany to może po prostu (jeśli się da) na wózku inwalidzkim. Nawet nie musi chodzić, na krzesło go przesadzą sami.

Noszy raczej żadna linia na pokład nie weźmie, duże koszty, "zły wygląd", potrzeba dodatkowej obsługi i wdrożenia przepisów.

[AwionicznySwir]

@skret88: jak jest ubezpieczony to przypadkiem firma gdzie jest ubezpiecozny tego nie załatwia?

[bartdziur]

@skret88: gdzie jest kuzyn?

[skret88]

@bartdziur Indonezja

[bartdziur]

@skret88: kurde, to rzeczywiscie #!$%@?. Pisz do Qatara, masz polaczenie z DPS przez DOH do WAW. Moze go wezma na lezaco

[bartdziur]

@skret88: jak się sprawą skończyła?

[skret88]

@bartdziur udało się na tyle ustabilizować kuzyna, że po dwóch tygodniach poleciał rejsowym samolotem. Wypadek nietypowy bo zatrucie alkoholem metylowym. Ślepota + uszkodzenia mózgu ale okazały się na tyle małe że udało się przetransportować normalnie.