Wpis z mikrobloga

@Niski_Manlet: no na pewno nie jest mega towarzyskim królem parkietu, który potrafi się odnaleźć w każdej sytuacji i zjednac sobie ludzi.

Na stówe jest komputerowym zamulem, po prostu ma dobra mordę i wzrost, wszedł do klubu, zaczął popierać ścianę, a Lindsey Lohan sama go zaczęła podrywac.
  • Odpowiedz