Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
To jeden z najsmutniejszych dni w moim życiu i jeszcze nikomu bliskiemu nie mogę o tym powiedzieć żeby podzielić się żalem. Od 4 lat z żoną staramy się o dziecko, 4 lata badań, lekarzy, analiz i wyrzeczeń. Trzy tygodnie temu udało się, potwierdzono ciążę, radość nie do opisania ale zdecydowaliśmy się jednak zachować to w tajemnicy dopóki nie ciąża nie będzie widoczna. Wczoraj świat się nam się zawalił, lekarka stwierdziła ze ciąża jest martwa mimo że w środę na usg serce jeszcze biło..... () Najgorsze jest to ze żona zabroniła mówić o tym komukolwiek....

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kptant
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 15
@AnonimoweMirkoWyznania: Mirku, to że ona tak powiedziała nie znaczy, że tak jest. W przypadku naszym ordynator też powiedział, że zarodek nie rozwinał się i już żonę na zabieg umawiał. Wypisała się ze szpitala na własne żądanie, pojechaliśmy na drugi dzień do innego lekarza i okazało się, że jest wszystko ok. Dziś ten zarodek, który miał być usunięty ma 11 lat i jest całkowicie zdrowy. Moja rada - idzcie do INNEGO LEKARZA.
WybuchowyTyran: Bardzo mi przykro.
Zmieńcie klinikę i lekarza prowadzącego. Po naszych doświadczeniach wiem, że klinika klinice nierówna. Najpierw wydoją z ludzi morze pieniędzy, a potem łaskawie pozwolą zajść w ciążę, gdy widzą, że klient się wymyka.
Idźcie na kontrolę do jeszcze innego ginekologa. Powodzenia.

Zaakceptował: marcel_pijak}