Wpis z mikrobloga

#przegryw #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobisty #samosienigdyniezrobi

Oto mój mini spis z celami na plus, bądź minus. Główne postanowienie to trzymanie wagi maksymalnie do 75 kilogramów przy moim wzroście 187 centymetrów. Dodatkowo chcę wykonywać tyle celów na ile mi pozwoli czas, oraz „zataczać” z lepszym/ gorszym skutkiem dodatkowe czynności.

Dzień 4 „pamiętnika”

[24.02.19]

1. Cele:

*Waga ciała na dzień dzisiejszy: 74,8 +
*Ćwiczenia ogólnorozwojowe: -
*Czytanie książek: +
*Modlitwa/ modlitwa w intencji innych osób / czytanie fragmentów Pisma Świętego: +
*Nauka Shuffle Dance: -
*Nauka Oldschool Gabber Dance: -
*Spacerowanie: +
*Jazda na rowerze: -
*Pięć posiłków dziennie: -

2. Dodatkowo co dzisiaj mi się udało dokonać, lub co mi się przytrafiło na plus/ minus:

* Masa ustabilizowana, na dziś: +
* Dzisiaj dzień nietreningowy, więc wszystko na spokojnie:+
* Rozchorowałem się, a jutro muszę być zdrowy: -
* Jedynie co jeszcze ogarnę to sprawę wiary i czytanie książki, uda mi się: +
* Za niedługo nowy dzień, dziewczyna nic jeszcze do mnie kompletnie nie napisała, a ja do niej. Raczej ma #!$%@? na mnie.Czekałem, aby to ona dziś się zainteresowała. Nie chcę jej dawać za darmo atencji, w dodatku źle się czuję. Myślałem, że się pomartwi. Wątpię, że już dzisiejszego dnia do mnie coś w ogóle napisze. Mam już #!$%@?, w to chyba jak nic nie napisze do mnie. Nie dziwię się jej. Ma w #!$%@?ę orbiterów, a martwić się nowo poznanym śmieciem takim jak ja, to nie sztuka: -
* Wszystko szło do przodu i znów idzie do tyłu. Nie jest mi obiecane łatwe życie. Czuję się słabo z tym, że pomimo starań to jestem zlewany: -
  • 3
  • Odpowiedz